Witam wszystkich, którzy są ze mną, wszystkich którzy po cichutku zaglądają i wszystkich, którzy przyjdą tylko raz i nigdy nie wrócą. Cieszę się, że jesteście :)

Obserwują:

poniedziałek, 13 lipca 2015

Wygrałam Candy u Kamilli i zapomniałam się pochwalić

Witam Was serdecznie :)

Gapa ze mnie i tyle.
W czerwcu na blogu Kamilli , wygrałam pajęczynkowe candy. Przesyłka z moteczkami cudownie cienkiej lnianej włóczki, przyszła do mnie 2 lipca. Wczoraj mnie oświeciło, nie pokazałam wygranej na blogu, a to bardzo nieładnie. Na usprawiedliwienie mam tylko szalone tempo w pracy od rana do wieczora (urlopy) i upał, który chyba spowolnił mi myślenie. Zatem nadrabiam zaległości, bo wygrana cudna i plan na nią już mi się kluje powolutku :)
Włóczka lniana jest cieniutka jak nić pajęcza i na pewno powstanie z niej firanka :)


Kamillo, bardzo jeszcze raz Ci dziękuję za zabawę i za wspaniały prezent. A kto nie zna jeszcze bloga Kamilli, zachęcam do odwiedzin. Warto zobaczyć co lubi robić w wolnym czasie, w swoim domowym zaciszu właścicielka hortensjowego ogrodu. A robi rzeczy przepiękne: misterne hafty, precyzyjne serwety, lekkie jak mgiełka szale i chusty. To nie wszystko, zobaczcie sami, nie będziecie żałować :)



15 komentarzy:

  1. Super wygrana , gratuluję - już zaglądam do Kamili ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajnie, prezent świetny i jaki praktyczny. Super jak sie dostaje takie niespodizewane prezenty .
    Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję wygranej,bo jak widać jest czego,czekam z niecierpliwością na firaneczkę,cieniutką jak pajęczynka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za wizytę i komentarz u mnie. Wygranej w candy i pozostałych prezentów gratuluję - te niespodziewane sprawiają największą przyjemność, prawda? Też lubię czytać metryczki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluje wygranej, już czekam aż się pochwalisz co z tego stworzysz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowite są te pajęcze niteczki, miałam cichą nadzieję je " zmacać " osobiście tymi ręcyma, ale my to zawsze w locie się spotykamy, może kiedyś, jak już coś stworzysz to będzie mi dane. Póki co podziwiam wirtualnie :)
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już się nie mogę doczekać co takiego stworzysz. Wygląda na bardzo milą w dotyku, ale na włóczkach to ja się znam jak kura na pieprzu:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Za szybkie tempo życia, ale najwazniejsze ze sobie przypomniałaś;) Prezent śliczny, teraz czekam na firanę.
    Pozdrawiam Ewuś:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteś szczęściarą. Juz widze co tam z tej włóczki wyczarujesz.Buźka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje , firanka z takich nici będzie super. Pozdrawiam ciepło !!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Będziemy czekać na zdjęcie firanki. A jak by Ci zostało trochę włóczki to może zrobisz sobie taki ażurowy sweterek/narzutkę? Bardzo mi się podobają takie pajęczynki zarzucone na bluzki.

    OdpowiedzUsuń
  12. Taki prezent zawsze sie przyda ,piekny prezent.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy wpisany komentarz :) Są dla mnie bardzo ważne. Dzięki nim wiem, że to co robię, ma jakiś sens.