Najpierw pozwólcie, że zwrócę się z prośbą do Danutki.
Danusiu, wiem, że postępuję wbrew regulaminowi zabawy w kolorki zamieszczając post zbiorczy. Chcę się troszkę usprawiedliwić. Nie miałam czasu w tym miesiącu, dziś jest ostatni dzień grudnia i ostatni dzień różanego kolorku. Dziś rano ściągnęłam z igieł moja różaną pracę, którą kończyłam wczoraj wieczorem. Oprócz różanego postu nie mogę jednak ominąć otrzymanych prezentów i życzeń od Kochanych Blogerek-Artystek. Nie chcę również pisać jednego posta za drugim, bo wtedy ten, który będzie pierwszy, przejdzie niezauważony, a to też było by tak na odczep się. Dlatego mam nadzieję, że jednak przymkniesz swoje szefowskie oko i zaliczysz mi tę pracę. Plisssss ;)
Różany grudzień
Miałam odpuścić w tym miesiącu. Czas był jakiś niekompatybilny. Ale jak zobaczyłam, że dziewczyny mimo wszystko się postarały, do tego jeszcze zrobiły cudowne karteczki ( również dla mnie) to mnie zmobilizowało. Po świętach wyciągnęłam UFOka i dokończyłam. Wczoraj rozpięłam na igły, dziś już można go pokazać. Rodził się w bólach, bo choć kolor mój ulubiony, to od początku nie byłam do niego przekonana. Patrzę teraz na niego i ... nadal się nie zachwycam. Może w przyszłym roku dokupię jeszcze jeden motek i coś wymyślę naokoło... No, nie wiem. Nie mam do niego serca, choć jakiś specjalnie brzydki nie jest, ale nie wiem co jest nie tak. Ale jest, do tego ma kolor różany więc się nadaje.
Żeby widać było, że różany, dla porównania owoce z mojej dzikiej róży, prosto z krzewu, jeszcze oszronione :)
Serweta ma rozmiary 66x140cm.
Zrobiona jest z cieniowanego kordonka Cotton Filet szydełkiem nr 1.25
Pytanie na grudzień dotyczy owoców, które lubię :) Myślę, że szybciej wymienię te których nie lubię, a są to kiwi i mango. Resztę pożeram w każdej ilości :)))
Dzięki Danusiu ( bo myślę, że okażesz łaskę) :))))))))))))))
***
Podziękowania
Otrzymałam znów cudowne życzenia świąteczno-imieninowo-noworoczne, za które bardzo serdecznie chcę podziękować:
Za płynące z serca życzenia ozdobione wesołym Mikołajem i misternymi krzyżykami
za pamięć, serce, słowa nadziei na cały następny rok
za cudowną karteczkę z życzeniami, od których cieplej robi się na sercu. I z dzięciołkiem takim samym jak ten, który odwiedza mój taras ;)
za anielskie ciepło i spokój przekazane mi razem z cichym aniołkiem, otulonym w piórkową kołderkę :)
za paczuszkę, w której znalazłam najpiękniejsze serwetki oraz prześliczne kordonki :)
Moje Kochane, cóż mogę napisać, sprawiłyście mi ogromną niespodziankę. Jestem szczęśliwa.
Dla takich chwil warto żyć i być wśród Was :)
***
Życzę wszystkim Wam radości, zdrowia, miłości w nowym roku. Abyście mogli realizować swoje pasje, spełniać marzenia, osiągać cele.
Dobrego roku 2016