Dziś pokażę Wam moje skarby, które w ostatnim czasie do mnie dotarły pocztą i sprawiły mi ogrom przyjemności :) Wszystkie rzeczy są piękne, każda w innym stylu i temacie, a na dodatek sama nie potrafiłabym zrobić czegoś tak cudownego, bo techniki wykonania tych prac są poza zasięgiem moich zdolności.
Wymienię w kolejności w jakiej je otrzymałam :)
Pierwsza paczuszka przybyła od Lucy. Lucynkę opisywałam w poście Creative Blog Tour. Pamiętacie? Jak nie to proszę sobie przypomnieć klikając na Jej imię.
Wie, że uwielbiam czerwienie, ale jak zobaczyłam te czerwoności w paczuszce, to szczękę zbierałam po podłodze.
Cudowna, prawda? jest jeszcze quilingowe piękne jajo, ale nic z tego. Pokażę go Wam przed Wielkanocą, bo quilingu też robić nie umiem i obawiam się, że wtedy mało będę miała do pokazania :)
Jakiś czas temu Lidzia zwana Czarna Damą, zorganizowała na swoim blogu "zabawę foto, zgadnij co to". Lidzia wciąż organizuje u siebie bardzo ciekawe zabawy. Ma dziewczyna pomysły i jest bardzo zaangażowana i pozytywnie zakręcona w tych zabawach. Wiecie o kim mówię, a raczej piszę? Kto nie wie, proszę kliknąć. Klik nic nie kosztuje, a ile się można dowiedzieć, zainspirować i naoglądać!
Tak więc wracając do zabawy. Nie udało mi się odgadnąć wszystkich zagadek fotograficznych, ale dostałam wyróżnienie za udział od początku do końca w całej zabawie. Wyróżnieniem jest cudna karteczka z podziękowaniami. Scrap również nie należy do moich mocnych technik rękodzielniczych. Od dziecka, wszystkie moje papierowe pracy były upiększane przeze mnie głównie stempelkami z moimi liniami papilarnymi i nigdy nie udało mi się żadnej laurki nie upaćkać. A teraz mam, piękną, delikatną, motylą karteczkę, stojącą u mnie na szafce nocnej :)
Lidziu, przepraszam za jakość zdjęcia, ale ciemności nie dają mi uchwycić jej piękna. Obiecuję poprawić zdjęcie jak tylko to będzie możliwe (czyt. wrócę wcześniej z pracy).
Kolej na otrzymaną w dniu wczorajszym paczuszkę od Joasi z Różanego Kącika Dzieł Własnych. Asia zorganizowała u siebie candy wyzwaniowe. Nigdy wcześniej nie znałam Asi bloga, a trafiłam tam, dzięki mojemu jesiennemu chustecznikowi. Zastanawiałam się kilka dni, czy wypada brać udział w wyzwaniu, skoro nigdy wcześniej nie byłam obserwatorką Różnego bloga. Trzy razy wracałam do posta ogłoszeniowego, aż wreszcie zdecydowałam się i... zdobyłam nagrodę :))))))))))))))))))))))))))
Joasia robi niepowtarzalną autorską biżuterię i na prawdę jest w tym świetna. Do tego szyje, scrapuje, dekupażuje i haftuje... Kto nie zna Asi bloga, łapki w górę...... dobra, spuście wobec tego łapki na klawiaturę, na myszkę i kliknijcie, a poznacie artystkę i Jej twórczość, bardzo Was do tego zachęcam :)
No, bym zapomniała o najważniejszym, nooooo...
To nie koniec. Do biżuterii super przydasie, trafione również w 10!
Dziewczyny moje Kochane, bez Was ten świat byłby o wiele uboższy ( nie mówiąc już o moich prezentach ;))
Dziękuję Wam raz jeszcze :)