Dziś jest to święto grillowe niemalże :) A ja znów zapomniałam uszyć flagę. Zaraz siądę przy maszynie i może uda mi się ją wykonać. Co roku sobie obiecuję, a potem przechodzą dni majowego weekendu i zapominam... do następnego maja :)
A w maju w moim ogrodzie kwitną bzy...a ten zapach...
Pod lasem rozwija się paprociowy gąszcz.
Niestety jest też nawał kleszczy. Kociaki dostały obróżki Foresto, bo zakrapianie karczków nic nie daje. Batmanek przeżył to najgorzej, wpadając w atak ostrej histerii. Ale już jest dobrze, a na rączkach najlepiej :)
Eranka jak na damę przystało, unika promieni słonecznych :)
A Julcio poszedł na polowanie i tyle go widzieli.
Pozdrawiam Was wszystkich majowo, witam na blogu foggię i pędzę do maszyny, może w końcu będę miała tę flagę ;)
Edycja godz. 12.50
Mam :) Biegałam z ta flagą jak "kot z pęcherzem". W końcu znalazłam jej miejsce na pergoli przed domem. Mam nadzieję, że nie będzie padał deszcz.
Spokojnego wypoczynku majowego :)
Jak patrzę na Twoje zdjęcia to wyobrażam sobie : ciszę, spokój, śpiew ptaków, ludzie gdzieś daleko czyli RAJ :)). Moje bzy dopiero przymierzają się do pełnego rozkwitnięcia, może dlatego, że mają cień ale zato paprtki w tym roku rozmnożyły się na potęgę :)). Pozdrawiam majowo :))
OdpowiedzUsuńWitaj Bogusiu :) paprotki lubią cień, a jak już zaczną się rozmnażać to końca nie widać, ale bardzo je lubię i nie wyobrażam sobie nie mieć ich pod lasem :)
OdpowiedzUsuńNo to teraz " Niech żyje 1 Maj !!!! :))). U mnie właśnie zaczęło padać :((.
OdpowiedzUsuńU nas się zanosiło, ale w końcu zrobiła się pękna pogoda :) Życzę słoneczka Bogusiu :)
UsuńBzy i paprocie ! Tak pieknie dekoruja nasz swiat cudne zdjecia ! A kociaczki swietnie zabezpieczylas ! Pewnie maja raj w tym ogrodzie ! Pozdrawiam Ewuniu :)
OdpowiedzUsuńMają Szymko, oj mają :)
UsuńPozdrawiam gorąco :)
Wow co za flaga :-)
OdpowiedzUsuńAleż piękny ten gąszcz paproci, cudny :-)
Głaski dla koteczków...
A moje nie mają kleszczy ??
Inna kraina czy co ??
Dziekuję Kasiu, bardzo bym chciała, żeby i u nas kleszczy nie było, ale cóż, na to nie mamy wpływu.
UsuńKociaste wymiziane, odmruczały ;)
Też pamiętam te czasy doskonale i to, że nerwica mnie brała na samą myśl o przymusowym przemarszu. Pogoda faktycznie raczej dopisywała, ale pamiętam też pochód w śniegowej zamieci:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Oby w tym roku śniegu nie było w maju ;)
UsuńPozdrawiam.
Bzy, matury wiadomo maj, a Twoje bzy są piękne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu, też je kocham ;)
UsuńMamy podobne wspomnienia tych czasów:) A jutro Dzień Flagi Narodowej, czyli zdążyłaś przed czasem:)
OdpowiedzUsuńKwiaty cudnie kwitną, u mnie bzy jeszcze w pączkach, ale niedługo i ja powącham te słodkie zapachy!
Miłego weekendu!
Ty Aniu, czekasz na swoje bzy, a ja na Twoją ramkę już nie mogę się doczekać ;) Bo na pewno będzie przyrodniczo naturalna :)
Usuńcałuski:)
Ewuniu widzę , że i światełka odblaskowe założyłaś na obróżki ..to dobrze kotki będą bardziej widoczne na swoich kocich ścieżkach ..a w ogrodzie pięknie jak zawsze .
OdpowiedzUsuńNo i jaka rewelacyjna flaga:P A bez, ojejku patrzę na Twoje zdjęcia i czuję jego zapach!
OdpowiedzUsuńPiękny bez u mnie też kwitnie w ogrodzie,pamiętam pochody z flagami.Buziaki.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie kwitnie u Ciebie bez:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Ewa u Ciebie istny raj...ja też chcę na wieś...A paprociowy gąszcz w zbliżeniu...piękne zdjęcie;-))) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa nie należałam do ZSMP ale byłam w Harcerstwie, jedyny pozytyw z pochodów, to z miesiąc przed 1 maja, mieliśmy próby werblistek i fanfarzystów, ja też grałam na werblu. Jakoś tak na historii, polskim, matematyce koniecznie musieliśmy mieć próbę :)
OdpowiedzUsuńJeśli szukasz trwałych i estetycznych mebli do ogrodu, polecam odwiedzić https://ogrodolandia.pl/meble-ogrodowe. Ich propozycje są naprawdę ciekawe i z pewnością odmienią wygląd każdego ogrodu.
OdpowiedzUsuń