Witam nowa obserwatorkę Wiolettę, miło Cie gościć i mam nadzieję, że zostaniesz na dłużej.
Pogoda, słońce, ciepło, gorąco a ja mam zupełnie przypadkowo planowany urlop i już żałuję, że tylko tydzień, a nie dwa. Czas głównie spędzam w ogrodzie wciąż coś poprawiając, przekopując i przerabiając. Jak wiadomo ogród nigdy nie jest skończony, więc i mój od tej zasady nie odstaje.
W planach miałam powiększenie i rozbudowanie hostowiska pod lasem w cienistym zakątku. Dziś przyszły zakupione przeze mnie hosty. Muszę Wam powiedzieć, że otrzymane rośliny wprawiły mnie w szok. Podwójny szok. Nigdy nie kupiłam tak wielkich sadzonek w sklepie internetowym, nigdy też nie dostałam tak błyskawicznej przesyłki. Wczoraj zamawiałam rośliny i zrobiłam przelew, a dziś w południe zapukał do moich drzwi kurier. Sklep wybrałam z wielu ofert na necie i tylko dlatego, że w ofercie były wszystkie rośliny, które chciałam. Wybór okazał się strzałem w dziesiątkę i dlatego postanowiłam pochwalić sklep sadzawka.pl na stronach bloga.
Również kontakt z osobą sprzedającą jest bardzo dobry. Na zadane mailem pytanie, odpowiedź dostałam niemal od razu.Tutaj pełna oferta sklepu, który jak najbardziej polecam http://sadzawka.pl/.
A oto sadzonki, które otrzymałam:
Hosty mierzone od korzeni do końca liści mają wysokość od 40 do 70 cm oraz bardzo dobrze rozrośnięte bryły korzeniowe.
Irysy również mają bardzo duże bryły korzeniowe, pierwszy od prawej ma pąka kwiatowego :)
Iryski za tydzień pojadą w świat. Musiałam im zrobić chwilowe lokum. Na początku miałam w planach zadołowanie ich, jednak zupełnie nie wiedziałam gdzie, w której części ogrodu, na której rabacie? Upał nie pomaga w takich chwilach. Ponieważ są to rośliny lubiące wilgoć, zmieniłam plany i zabrałam się za zrobienie im baseniku. W taki sposób powstało mini oczko wodne, którym się pochwalę :)
Do zrobienia tego oczka potrzebne mi były:
Do doniczek powsadzałam irysy, a do cebrzyka nalałam wody. Skoro jest oczko wodne, to nie mogło zabraknąć platformy dla spragnionych upałem owadów.
Mnie się podoba, a Wam?
Buziole :)
mnie sie podoba,fajnie to wymyslilas.pozdrawiam i buziaki...
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu :) Pozdrawiam :)
Usuńświetny pomysł:) Ja, co prawda nie mam ogrodu, ale pomysł jest super:)
OdpowiedzUsuńMożna też na balkon :)
UsuńPozdrawiam :)
Pamiętam te wanienki, moja babcia ma nadal 2 :) kąpałyśmy się na dworze w nich. Bardzo ładne oczko wodne :)
OdpowiedzUsuńJa tez je pamiętam z czasów młodości. Były jeszcze duże balie zatykane korkiem :)
UsuńPozdrawiam :)
Mini oczko wodne pięknie wyszło. Dziękuję za polecenie sklepu , zaglądnę i też sprawdzę ofertę. Pozdrawiam cieplutko i miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńdziękuję Marysiu za pochwałę :) Równiez miłego weekendu życzę :)
UsuńEwuniu mnie rowniez bardzo sie podoba ! Jestes bardzo pomyslowa !
OdpowiedzUsuńDziękuję Szymko,
Usuńmiłego wyjazdu :)
Świetny pomysł na wykorzystanie takiej wanienki !!!
OdpowiedzUsuńJuż dawno takiej u nikogo nie widziałem.
Oczko wodne ładnie się prezentuje.
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
Oj, wanienkę też chciałabym mieć. Były dłuższe i miały jeden koniec wyższy.
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Ewcia nieźle sobie to wymyślilaś,fantastyczny pomysł .Też pamiętam te cynkowe czy jakoś tam wanienki,one są nie do zdarcia nie to co teraz ,pełno plastiku i trwałaość raczej mizerna.
OdpowiedzUsuńMiłego wypoczynku na urlopie :)
Witaj Danusiu po internetowym niebycie :) dziękuję :)
UsuńSwietny pomysł. Też pamiętam takie wanienki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego odpoczynku.
Dziękuję Teresko,
Usuńrówniez pozdrawiam i zyczę cieplutkiej niedzieli :)
Kochana! Oczko bardzo ładne! Zrobiłaś je aby przytrzymać kwiaty przed dalszą wysyłką, myślę, że powinno już zostać na zawsze:) Woda w ogrodzie jest taka ważna:) Ptaki będą przylatywać aby się napić, będziesz miała ważki, a poza tym prześlicznie wygląda! A jeszcze jak zakwitną kwiaty!!! Będzie pięknie:)
OdpowiedzUsuńp.s. Chciałam Ci podziękować za to, że jesteś moją fanką i oddajesz głos na moje prace w Danusinych wyzwaniach:) Cmoki. Teraz jestem w UK, przyjechałam na dłużej, zdjęcia zabrałam ze sobą, myślę, że jakieś posty sklecę:) Pa
Aniu, muszę niestety oddać kwiatuchy koleżance, bo za nie zapłaciła, ale na pewno ceberek pusty nie zostanie bo i mnie się ta opcja oczka wodnego bardzo podoba :) Dokupię sobie tylko wodne roślinki i będzie cieszyc oczy i serce :)
UsuńA skąd wiesz, że jestem Twoja fanką, jak głosowanie jest tajne? CBŚ, ABW i inne tajne służby działają? Już Ci kiedyś Aniu pisałam, że czekam na Twoje prace z niecierpliwością i zaciekawieniem i nie zawiodłam się ani raz :) Nabijam Danusi liczbę wejść w oczekiwaniu na Twoje naturalia :)
Wypoczywaj u dzieci,ciesz się Nimi i wracaj do nas jak zatęsknisz :) Buziole mocne ślę :)
oczko super a co do ptaków ich świergotu :( mam po 1i1/2 tygodniu w lesie naprawdę serdecznie dość już od 4 rano a okna nie zamkniesz bo można się udusić.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ninko, ponad 40 lat mieszkałam w Krakowie. W lecie na noc okna nie dało się otworzyć, bo auta, autobusy, rozbawiona zapijaczona młodzież... zdecydowanie wolę ptaszory :)
UsuńBardzo pomysłowe jest Twoje oczko wodne. Miałaś świetny pomysł, gratuluję. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Beato, pozdrawiam również :)
UsuńOczko takie retro nieco - ale fajne. Miło czytać, że są sprawdzone sklepy w których można się zaopatrzyć. Zajrzę tam.
OdpowiedzUsuńBo ja mam wszystko w ogrodzie retro nieco :) Chcę mieć babciny ogródek :)
UsuńPozdrawiam :)
:)
OdpowiedzUsuńMnie również strasznie się podoba, chociaż oczkiem wodnym bym tego nie nazwał... Sam, jestem na etapie projektowania swojego ogrodu. Czego nie powinno w nim zabraknąć? Jakie meble dostępne w ofercie sklepu internetowego https://dkwadrat.pl/pl/menu/meble/ogrodowe/stoliki-ogrodowe-2077.html powinny się w nim znaleźć?
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że tak bardzo angażujesz się w tworzenie swojego ogrodu, a dodatkowo dzielisz się tym z nami na blogu. Ja także uwielbiam spędzać czas na świeżym powietrzu, dbając o rośliny i tworząc piękne zakątki w ogrodzie. To przynosi mi sporo radości.
OdpowiedzUsuńCo do sadzonek, które zamówiłaś – naprawdę robią wrażenie.
Twój pomysł na mini oczko wodne dla irysów jest genialny. Ciekawa jestem, jak wygląda w pełnej krasie, już po zasadzeniu roślin. A co do upałów, to może warto zainwestować w jakieś wygodne krzesło ogrodowe? Znajdziesz wiele propozycji na stronie Krzesło ogrodowe. Dzięki temu możesz odpoczywać, obserwując swoje dzieło i ciesząc się pięknem ogrodu.