Dziś zaliczam pracę na wyzwanie u Danutki. Kolor szczypiorkowy tym razem gości w naszych pracach. Jakby ktoś nie wiedział jaki to kolor, to proszę zerknąć na pęczek szczypiorku...taki właśnie ;) A ponieważ Ania zaopatrzyła mnie w przydaśki do karteczek, a święta tuż tuż, to raczej nic innego nie mogło powstać jak tylko szczypiorkowa karteczka świąteczna.
Wczoraj mój świat zasypał śnieg, miałam wolne i zamiast ogarnąć dom, to rozłożyłam się z tymi wszystkimi karteczkami, wycinankami i powstały kolejne papierki, o których opowiem Wam w następnych postach. A jak nie zdążę z publikacją, to i tak je zobaczycie, bo przecież nie dla siebie je robię :)))))
Dobszszsz, to na początek banerki
Karteczka szczypiorkowa, aż oczy szczypią. Jak już zrobiłam, to stwierdziłam, że napis nie bardzo do kurczaków pasuje. Zawsze mi się to słowo kojarzyło ze Zmartwychwstałym i z tłumaczeniem chwalmy Pana. Sięgnęłam do genezy wyrazu, zamieszało mi to jeszcze bardziej, a ponieważ nie oderwę tak pięknych literek, to tak zostanie :) Mój pomysł na kolor szczypiorkowy ma się tak:
Co do samego szczypiorku, to bardzo lubię i wbrew twemu co napisała Danusia w swoim poście "Ponieważ samego szczypiorku nikt raczej nie jada,"
stwierdzam iż w moim domu jadamy szczypiorek również sam. No dobra, z solą. Mój mąż macza sobie szczypior w solniczce i pałaszuje bez innych dodatków. Jest zatem tym wyjątkiem ze słowa "raczej".
A ponieważ u mnie zajada się szczypior w całości, to i ozdoba szczypiorkowa jest całościowa. Przedstawiam Wam pannę Szczypiorkównę
a może jest...?
P.s.
Przepraszam za dodatkowy dopisek, ale obiecałam Uli H, że pokażę moje czosnki wychodzące na świat. Oto one
Tawuła Snowmound już ma pączki kwiatowe, ale od wczoraj jest białym kopcem również bez kwiatków
Tyle na dzisiaj, dziękuję Wam za to, że jesteście i do następnego :)
No i namieszałaś ciutek w karteczce, Twój galopujący minimalizm, powoli zmienia się w galopujący maksymalizm ;) Karteczka jest zdecydowanie szczypiorkowa, ale dziś numerem jeden, jest rozczochrana panna Szczypiorkówna :)
OdpowiedzUsuńUściski :)
Bożenko, do maksymalizmu to mi jeszcze daleeeeeeko ;)
UsuńBuziaki :*
W kontekście z Twoim minimalizm, to juz prawie. Na szczęście jak mówi reklama " Prawie, robi różnicę " Buziol :)
UsuńPs. Dziś GG szwankuje. Zajrzyj na galerię na KGW :)
Ewuniu, rozkręciłaś kram z kartkami na całego i kolejna karteczka powstała. Ileż to uciechy i zabawy mamy z ich robieniem, sama powiedz, czy to nie jest przyjemne? Panna Szczypiorkówna na liściu kapusty powaliła mnie na kolana, taka ucieszna, zwłaszcza z rana rozczochrana, bombowy pomysł na taką ekspozycję cebulki. I czyż to nie jest wspaniałe?.
OdpowiedzUsuńTego śniegu to Ci nie zazdroszczę, u nas też wczoraj było biało, ale dziś po śniegu już nie ma śladu.
Pozdrówka słoneczne przesyłam i za piękny komentarz zostawiony u mnie pod ostatnim postem, dziękuję.
Dziękuję Danusiu. Zabawy faktycznie sporawo, ale można nieco poszaleć.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Ewuniu karteczka świetna i bardzo zielona, panna szczypiorkowa zabawna i wywołała uśmiech na mojej twarzy. Też zjadam cebulkę w całości. U nas wczoraj było biało a dziś piękne słoneczko świeciło a teraz jest znów mroźno taki miszmasz, roślinki wychodzą na powierzchnię, pewnie wiosna idzie. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniu :)
UsuńPrzedwiośnie jak nic. Pogoda kapryśna, ale dziś znów świeci słonko, choć mróz był i rano szyby skrobałam przed wyjazdem do pracy.
Miłego dzionka :)
Karteczka urocza, prościutka i to ważne:) Te gałazki fajne masz, widzę, wykrojniki!
OdpowiedzUsuńAle panienka szczypiorek to już hit, przezabawna, fajny pomysł:)))
Ja też zjadam szczypiorek sam, nawet bez soli. Bardzo lubię taki prosto z grządki z małą, białą cebulką lekko wyczyszczoną z ziemi. Pycha!
Pozdrawiam ciepło.
Takie zimowe widoki miałam przedwczoraj, dziś słoneczko i moje robótki w sadzie.
Wybacz mi nieskładność zdań, dość późna pora, a ja koniecznie chciałam zerknąć na ulubione blogi, stąd tak napisałam. Mam nadzieję, że chociaż zrozumiałas co nieco. Buziak.
UsuńWszystko Aniu zrozumiałam :)
UsuńA cebulka prosto z grządki, tak jak rzodkiewka są najbardziej aromatyczne. I to przed dokładnym umyciem ;)
Wykrojniki otrzymałam od Ani Iwańskiej w prezencie, to mi teraz nie wypada przestać robić karteczek :)))))))))))))
Dziś juz słonko i mrozik :)
Ewciu karteczka jest śliczna i nawet w oczy nie szczypie. Udana szczypiorkowa praca. natomiast panna szczypiorkówna elegancka jak na bal, a zrana jak to z rana rozczochrana jak każda kobitka i nie tylko. U nas jakos śniegu nie ma i nie bylo. Nie zazdroszcze więc Wam takiej zmiennej aury. Dziś piękne słoneczko wyszło i nawet dosyc ciepło bylo więc nie omieszkałam w ogrodzie popracować. Czuje tylko w gnacikach jakies łamanie boż to pierwsze prace tak sie daja we znaki. Ciesze sie, że już wreszcie moożna coś porobic. Pozdrawiam ciepluteńko.
OdpowiedzUsuńJuż mnie też ciągnie do ogrodu, ale jak tu coś robić jak śnieg jeszcze leży. Poczekam aż się trochę pogoda ustabilizuje, żeby za szybko nie odsłonić młodych roślinek.
UsuńBuziaki mocne :*
Fajna ta panienka szczypiorowna:)))) Karteczka sliczna , fajnie miec taki dzien ze mozna bez wyrzutu sumienia siedziec przy robotkach:) Sciskam:)
OdpowiedzUsuńOj tak, Kamillko, czasem trzeba sobie dać na luz i zająć się tylko tym co się lubi :)
UsuńBuźki :*
Ewuś dopiero się uczymy, a jak wiadomo najlepiej uczy się na błędach:)
OdpowiedzUsuńale karteczka wcale nie jest zło- jest wesoła i zielona taka jak na Wielkanoc przystoi:)
pozdrawiam cieplutko
Masz rację Reniu, trzeba się rozwijać :))))))
UsuńPozdrawiam gorąco :)
Piękna karteczka:)U mnie od kilku dni na zmianę mam zimę i słoneczną wiosnę
OdpowiedzUsuńZ pogodą mam tak samo Natalio :)
UsuńDziękuję bardzo :)
Ewuniu cieszę się niezmiernie że wycinanki Ci się spodobały i jak fajnie je wybrałaś do tej szczypiorkowej karteczki. Mnie tam ten napis pasuje jak ulał miedzy tymi kaczuszkami wygląd tak jak by one trzymały transparent z napisem . A już Twoja panna szczypiorkowa jest rewelacyjna zarówno uczesana jak i poczochrana.
OdpowiedzUsuńBuziaczki wielkie i czekam na karteczkę z koszyczkiem wielkanocnym :-)
No tak, jakbym te kaczuszki dała bliżej, to by nawet dobrze wyglądało :)
UsuńPanna Szczypiorkówna mnie tez rozbraja jak na nią patrzę :))))
Pozdrawiam Cie serdecznie Aniu :)
Szczypiorek to bardzo wdzieczny temat i świetrnie go zrealizowałaś:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu :)
UsuńPanna szczypiorkówna jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńDziękuję Weroniko :)
Usuńszczypiorek to chyba od ... szczypania ;-DDD
OdpowiedzUsuńale się zaszczypiorkowałaś!
smacznego ;-D
Całe szczęście mnie nic nie szczypie :))))
UsuńDzięx :D
Ewuniu,ja pisałam,że nie znam się na technice kartek kompletnie i nie oceniam pod względem technicznym:)))Bardzo mi się podoba ta kartka jest taka uspakajająca!!A rozwaliła mnie Panna rozczochrana:))) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiem, wiem Jadziu :) pewnie przez to, że rozmowa pisana ma inny wydźwięk tak wyszło. Ja właśnie doceniam to, że patrzysz bez techniki :)))
UsuńDziękuję Ci bardzo :)
Fajniusia karteczka wyszła , a panna szczypiorkówna jest uroczo rozczochrana :)
OdpowiedzUsuńA ja dopisuję się do klubu męża ...też zjadam tak szczypiorek :):)
Świetna zielona "szczypiorkowa" kartka :)))
OdpowiedzUsuńCudna jest rozczochrana panna Szczypiorkówna :)))
Pozdrawiam słonecznie:)))
Fajna ta Szczypiorkowna a karteczka jest fantastyczna,wszystko jest na niej co dotyczy Swiat ,wiosny i zielonego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Szczypiorkowe cudne prace,karteczka jak najbardziej spełnia ,oczywiście jak dla mnie wszystkie wymogi koloru,a że lubię zielony i to dla mnie jest piękna,ale panienka szczypiorkówna jest odlotowa,no nie mogę się napatrzeć i te dwie wersje,cudne!!!
OdpowiedzUsuńAleż te czosnki są już duże,uwielbiam wiosnę,jak po cichutku zasypuje nas swoimi darami:)
Serdeczności najmilsze przesyłam do Ciebie Ewuniu :)
Mam nadzieję Ewuniu, że te zimowe klimaty to już przeszłość? U nas śnieg szybko stopniał i od wczoraj jest ślicznie. Panna szczypiorkowa to dziś prawdziwa gwiazdeczka - prawdziwy okaz zdrowia. Kapitalnie to wymyśliłaś. Karteczka też udana, wiosenna i pełna radości. I wcale mi nie przeszkadza taki napis - jest jakby świątecznym symbolem.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
Fajna ta pani szczypiorowa XD, karteczka oryginalna i urokliwa.
OdpowiedzUsuńSuper karteczka i panna szczypiorkówna. Dziwna jest wiosna w tym roku. Pozdrawiam !!!
OdpowiedzUsuńEwciu ciekawa kartka szczególnie podobają mi się liście i zielone kurczaki. A Twoja panna to mnie rozbawiła. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka :)
OdpowiedzUsuńPanienka rewelacyjna :) ciekawa jestem kto jej fryzurę układa po tym porannym rozczochraniu?
A chodzi taka rozmymłana, aż się fryzjer napatoczy i ciachnie na jeża :)))))
UsuńA to ozdobne czosnki już tak wyrosły? moich jeszcze nie widać.
OdpowiedzUsuńKarteczka piękna. Fajne masz pomysły na jadalne dekoracje :)
Kartka jest bardzo fajna,przede wszystkim radosna tak jak święta wielkanocne,a panna Szczypiorkówna jest zachwycająca
OdpowiedzUsuńKarteczka mi się bardzo podoba. Panienka rewelacyjna. Masz super pomysły na każdy temat :)
OdpowiedzUsuńAż się wierzyć nie chce jak się patrzy na to śnieżne zdjęcie. U nas co prawda też od kilku dni baaardzo zimno i potwornie wieje, ale na szczęście śnieg nie spadł (na razie)... Za to Twoja karteczka trochę ten świat rozwesela kolorami. A Pani szczypiorkowa normalnie "wymiata", jest świetna i to ona dzisiaj skradła moje serce :)
OdpowiedzUsuńFajna kartka, a koleżanka z zieloną czuprynką - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńOstatnio mam bardzo mało czasu na komentowanie,więc będzie bardzo króciutko.
OdpowiedzUsuńEwuniu karteczka wyszła Ci bardzo fajnie ,a ta panna szczypiorkowa jest przeurocza,szczególnie z tą rozwichrzoną czuprynką .Ogromnie dziękuję ,że znów wzięłaś udział w dwóch zadaniach .
Buziaczki i pozdróweczka
Bardzo fajne szczypiorkowe prace. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna karteczka Ewuniu ....
OdpowiedzUsuńczosnki moje były też takie ogromne ale tylko w pierwszym roku po posadzeniu
Śliczna kartka. A kaczuchy na samej górze są słodkie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Karteczki jest śliczna ,ale Panna Szypiorkowna jest przekrocza.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDużo, dużo zieleni się pojawiło :) Fajna kartka. Zawsze mnie zadziwia, że po bożonarodzeniowych ozdobach, ociekających brokatem, Wielkanoc się nie błyszczy. A trochę blasku nie jest złe - co u ciebie dobrze widać.
OdpowiedzUsuńNo i panienka rewelacyjna.
Pozdrawiam
Śliczna karteczka ale panna Szczypiorkówna rozbawiła mnie do łez pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńcudowne szczypioreczki:)
OdpowiedzUsuńKarteczka jak karteczka, ale ten uśmiechnięty, rozczochrany łobuziak od razu skradł moje serce :-)
OdpowiedzUsuńSzczypiorkówna przyćmiła Twoją karteczkę. Przepraszam, ale jest tak niesamowicie urokliwa, że nic jej nie dorówna. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńAlinko, nie przepraszaj, mi ona tez bardziej się podoba :))))))
UsuńBuziaki *)
Fajna karteczka :) A panna Szczypiorkówna jest urocza, szczególnie taka poczochrana :D
OdpowiedzUsuń