od razu przepraszam, że nie odpowiadałam na Wasze komentarze, ale nie miałam swojego komputera, gdyż udał się na przegląd techniczny :) Wiecie na pewno jak to jest, gdy korzysta się z czyjegoś sprzętu, na szybko. Dziś właśnie wróciłam na swoje śmieci i mogę pokazać na spokojnie co też ponawyrabiałam :)
Jak wiecie, Ania Iwańska prowadzi zabawę Kartki przez cały rok 2016 (kto nie wie, zachęcam do kliknięcia w link). W marcu tematem były:
Pokazywałam również, że od Ani dostałam ostatnio mnóstwo scrapkowych przydasi. Usiadłam do kartek, rozłożyłam wszystkie półprodukty i... utknęłam. Nawet nie miałam pomysłu co dalej. Powoli, powoli zaczęłam przymierzać i dopasowywać i nic mi nie chciało wyjść. Znaczy, wszystko co wychodziło, wydawało mi się przedobrzone. Za dużo wszystkiego. Ja chyba mam ten minimalizm karteczkowy wpisany w geny.
Żeby nie przedłużać, pokazuję moje karteczki, bo zabawa trwa dalej i bawimy się dalej :)
Tyle na temat karteczek u Ani, choć nie tylko te powstały, ale kolejne będą w kolejnych postach.
P.s.
W ogrodzie wychodzą czosnki olbrzymie i są już naprawdę olbrzymie, biorąc pod uwagę to, że jeszcze prawie wszystko śpi.
Do następnego :)
Bardzo piękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję Basiu :)
UsuńPiękne są Kochana Twoje karteczki. Każda inna i taka pomysłowa. Pozdrawiam cieplutko i spokojnej nocki życzę, a jutro dużo słoneczka.
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :)
UsuńJuż jest jutro...sypie śnieg :/
Buziaki :*
Piękne karteczki u mnie też słoneczko przygrzewa i tulipany już są dość spore mam nadzieję, że nie zmarzną, pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Moniko :)
UsuńWczoraj cudowna wiosna, dzis środek zimy... byle do wiosny :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko :)
UsuńBez względu na stan posiadania, pozostałaś sobą. Może i minimalizm nie jest już galopujący, ale póki co pozostał i niech już tak będzie :)
OdpowiedzUsuńA tak nawiasem, im ja więcej wszystkiego narozkładam, tym mniej zrobię i mniej jestem zadowolona ...
Buziaki :)
AAAA no oczywiście karteczki są prześliczne !
UsuńDziękuję Bożenko :)
UsuńTak mam. Nawet jak biżuterię zakładam, to tylko dwie rzeczy: kolczyki, naszyjnik. Pierścionek, kolczyki. Bransoletka, naszyjnik.
Jak mam cały komplet na sobie to mi się wydaje, że wyglądam jak choinka :))))))
:*
Ewuniu, tak to jest, jak się ma za dużo wszystkiego do stworzenia kartki. Stawiając na minimalizm, podjęłaś słuszną decyzję, bo karteczki są świetne i nieprzedobrzone. Zbyt wiele elementów niszczy ład i porządek, dlatego ja też mam je " ubożuchne" w ozdoby. Ciężko jest mi zrezygnować z haftu, a papierki słabo do mnie przemawiają z powodu ich trudnego przyklejenia; nie wszystko da się zrobić igłą i nitką więc posiłkuję się szydełkiem, a Ty z szydełkiem jesteś " za pan brat". Powodzenia z następnymi karteczkami.)
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu :)
UsuńTo nawet nie jest tak, że kartki bardzo "na bogato" mi się nie podobają. Podobają, ale ich nie umiem zrobić, żeby nie było wrażenia napackania :) Dlatego, zostanę przy swoim ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetne karteczki Ewo. Mają swój styl i zrobione przez Ciebie.
OdpowiedzUsuńA to się liczy. Następne będą jeszcze ładniejsze. Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję Teresko :)
UsuńNie wiem czy będą ładniejsze ale postaram się, żeby nie były brzydsze :)))))
Pozdrawiam serdecznie :)
Ewuniu,ja nie znam się na technice kartek,odbieram je wizualnie,ale wg,mnie są one śliczne i delikatne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJadziu, bardzo mi miło czytać te słowa :) Nie robisz kartek, więc piszesz bardziej obiektywnie :))))))))
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ewuniu ciesze się , że wycinanki znalazły już swoje zastosowanie. Podziwiam Cię za ten minimalizm , ja mam dokładnie odwrotnie co w skutkach bywa czasem opłakane. Ciągle mi się wydaje że mam za mało ozdób i wychodzą potem takie cukierkowe kartki. Więc uważam że jednak minimalizm ma swój uroku i tak jest w przypadku twoich kartek. Mają wszystko co mieć powinny w odpowiednich proporcjach . Wszystkie mi się podobają i każda ma to coś . Bardzo fajny jest format tej wielkanocnej . A pomysł z wykorzystaniem szydełka do kartek autorstwa Danusi jest świetny. Mogą powstać bardzo unikalne fajne karteczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i czekam niecierpliwie na kolejne Twoje kartki
Aniu, dziękuję :) na pewno nadal będę się bawić i na pewno nadal moje kartki będą bardziej mniej niż więcej :)))))))) Nie mam takich zdolności jak Ewcia Jurewicz i to co Ewa potrafi zrobić "na bogato", ja robię "natrzaskane" ":)))) Dlatego zostanie tak jak jest :)
UsuńPomysł Danusi jest super, ale znów ze mną coś nie tak. Jak biorę szydełko, to lubię robić z rozmachem i małe formy mnie nie cieszą. No, może z wyjątkiem ozdób na BN :)
Buziaki :*
Jesteś kochana Ewciu, to bardzo miłe co napisałaś. Z czasem nabiera się wprawy i można sobie wypracować swój własny styl, który wcale nie musi być z tych "na bogato". Gdybyś widziała moje pierwsze kartki (ha, ha, ha). Teraz rzeczywiście lubię tworzyć bogate i mocno przestrzenne kompozycje. Myślę, że masz dobry gust - to widać w Twoich różnych pracach. Dzisiejsze karteczki też są śliczne, ładnie skomponowane i bardzo starannie wykonane. Wspaniale sobie poradziłaś! Jeszcze jedno - robiłaś je na gładkich podkładach stąd wrażenie minimalizmu. Gdyby w tle był wzorzysty papier wrażenie byłoby zupełnie inne.
UsuńPrzesyłam cieplutkie pozdrowienia.
>Moje czosneczki też już wychodzą (chwilowo spod śniegu)<
Ewuniu, tym razem ja muszę powiedzieć, że mi miło bardzo i że jesteś Kochana :))) Spróbuję z tymi papierami wzorzystymi :) Oglądałam je nawet i sobie pomyślałam, że szkoda takich pięknych papierków zasłaniać :)))))))))))))) Jak widzisz, scraperka ze mnie "całą gębą" hahahahaha
UsuńBuziaki :*
Do tego też trzeba się przyzwyczaić - czasem grafiki są tak śliczne, że sama mam dylemat czy warto je zasłaniać. Ale to one są bazą i jednocześnie tłem, dają głębię i tworzą nastrój kompozycji. Koniecznie spróbuj, od razu zauważysz różnicę. Buziaki!
UsuńEfko, brakuje mi zdjęcia ogrodu, gdy czosnki wychodzą. A karteczki śliczne !!! Fajny pomysł z tymi kartkami. Gdy przyjdzie grudzień będziesz miała już gotowe kartki do wysłania, ale ja jakoś nie mogę się zmobilizować.Buziaki :))
OdpowiedzUsuńUlo, mogłam zrobić zdjęcie, fakt. Zwłaszcza, że wczoraj była cudowna pogoda, a dziś nasypało śniegu i wcale nie chce przestać sypać. Dobrze, że topnieje i nie ma mrozu :) Zrobiłam zdjęcie przed chwilka, pokażę w następnym poście :)
UsuńGdyby nie Ania, nigdy bym się za kartki nie wzięła. Nie tylko za te świateczne, ale w ogóle :))))))))))))
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne karteczki!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Doniu :)
UsuńMiłego wieczoru :)
Ewuniu muszę Ci pogratulować. Karteczki robisz juz wspaniale i myśle, że spodobało Ci się to karteczkowanie. Przydasie, które otrzymałaś pięknie wykorzystujesz i super, ze nie dajesz zbyt duzo ozdóbek. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu bardzo :)
UsuńNawet mnie to zaczęło bawić. Dziś mam wolny dzień, zamiast chałupę ogarnąć, to ja od rana karteczki robię na Wielkanoc :)))))Ale co tam, będę miała coś wysyłać do moich koleżanek blogowych :)))))
Pozdrawiam serdecznie
Świetne karteczki:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)))
Dziekuję Lucynko i pozdrawiam serdecznie :)
UsuńŚliczne kartki przygotowałaś. Ciekawie mnie tył kartki wielkanocnej - jest pusty, czy ozdobiłaś go czymś?
OdpowiedzUsuńUps... pusty... ale dałaś mi pomysł Annetko :) dziekuję :)
UsuńNie ma za co ;-) Gdy zdarza mi się robić kartkę w tej formie, to i z tyłu i na skrzydełkach zawsze coś jest.
UsuńKartki minimalistyczne? Tyle w nich detali, są śliczne. Wielkanoc się zbliża a za oknem śnieg leży. Pewnie sankami te jajeczka będziemy wieść do poświęcenia. Pozdrawiam zatem cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Elizo :)))))))
UsuńW ubiegłym roku w Wielkanoc lepiliśmy zające ze śniegu :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja też wybieram minimalizm w kartkach. Twoje są ciekawe i pomysłowe. Tylko scraperki umieją dobrze radzić sobie z dużą ilością elementów i papieru. Ale powoli i my dojdziemy do kartek "na bogato". To kwestia treningu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:))
Alinko, oceniam obiektywnie, że Twoje karteczki są zdecydowanie wyżej w rankingu niż moje :))))
UsuńPozdrawiam :)
ładniutkie :)
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio :)
UsuńEwuniu Twoje karteczki są w sam raz i piękne- ja też ciągle wolę minimalizm, bo bogactwa jeszcze nie czuję- ale nauczymy sie, zobaczysz:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wsparcie Reniu, nauczymy :))))
Usuńmimimalizm nie jest zły, osobiście uwielbiam CaS-iki blogowych koleżanek
OdpowiedzUsuńale sama nie jestem w stanie go uskuteczniać
no i jak to "wróciłam na śmieci"...ty może posprzataj! Święta idą... ;-DDD
Święta idą, przyjdą potem sobie pójdą...a śmieci zostaną. Jakiś rodzaj stabilizacji jest potrzebny do równowagi życiowej :))))))
UsuńSliczne karteczki...pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwcia co karteczka to ładniejsza,teraz jak już masz troszeczkę różności będziesz nas zaskakiwała kolejnymi cudeńkami.
OdpowiedzUsuńMyślę że minimalizm nie jest zły,czasami potrzeba równowagi,a ja lubię wszystkie karteczki,bo przecież ktoś kto je tworzy zostawia w nich swoje serducho,swoje JA.Kibicuję dalej w karteczkowych zmaganiach :)
Dobrze że wiosna już daje o sobie znać,mam dosyć zimy:)
Serdeczności Ewo :)
Ewuniu widzę, że się rozkręcasz z tymi karteczkami i super idzie Ci coraz lepiej, karteczki wyglądają bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńKarteczki urocze :-) Gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńurocze karteczki:)
OdpowiedzUsuńWspaniale ,kolorowo zrealizowane tematy :-)))Czosnki posiadam drobne żółte i liliowe ,olbrzyma muszę sobie zakupić ;-)))
OdpowiedzUsuńŚwietne!
OdpowiedzUsuń