Na początku witam moje nowe obserwatorki:
Ewę,
Alę,
Renyę,
Magdę,
Martę i Annę Marię Bartnicką. Jest mi niezmiernie milo, że postanowiłyście wstąpić i może zostaniecie na dłużej :)
Cieszyło mnie lato, słońce i ciepło. Jednak czas płynie nieubłaganie i nastała jesień. Pora przemijania, najpierw kolorowa, czasem słoneczna, później szara, zimna, przygotowująca ziemię do snu, do walki o przetrwanie tych, co nie śpią.
W ogrodzie mnóstwo pracy a dni coraz krótsze. Komary tną jak oszalałe, mogłyby już dać sobie spokój. Mnie nadal cieszy lawenda w lawendowym kąciku :)
Kwitną róże, najpiękniej i najwięcej Elmshorn
 |
| Elmshorn |
W cienistym zakątku pod lasem zakwitnąć postanowiła hosta Lancifolia (Lancetolistna). Wypuściła trzy pędy kwiatowe. Niewątpliwie coś jej się pomyrdało. Ale jak chce...
Gdy jedna zaczyna kwitnąc, druga przygotowuje się się do snu zimowego. Mimo swojej "starości" bardzo mi się podoba.
 |
| Big Daddy Hosta |
|
| |
|
Jest i druga chętna na zimowa drzemkę. Powoli, z nieśmiałością, ale już pokonuje ją upływający czas.
 |
| Alex Summers Hosta |
Pozostałe jeszcze się nie poddają. Oto kilka z nich.
I tym hostowym akcentem kończę moją pisaninę. Jak Was nie zanudziłam, to mi bardzo miło :)
Spokojnego i ciepłego tygodnia Wam życzę :)
U mnie lawenda nie chce rosnąć, a wyczytałam że lubi ubogie gleby, czyli powinna!
OdpowiedzUsuńRóże piękne. Moje hosty już wszystkie przygotowują się do zimowego snu, ale ślimakom i tak smakują:(
Pozdrawiam Ewuś:)
Tez nad lawenda się kiedyś zastanawiałam, czy ja w ogóle kupować. Bo u mnie tłusta, ciężka glina. zaryzykowałam i po pierwszym roku kupiłam już lawendy na maxa :)
UsuńZe slimakami mam ten sam problem, tępię, ale wciąż ich mnóstwo :(
Pozdrawiam Aniu i dziękuję :)
A u mnie Ewcia muchy się wściekły i pchają się do domu nawet nie wiem którędy , bo wszędzie na oknach są siatki a te @py ciągle się pojawiają i wkurzają mnie na maxa.
OdpowiedzUsuńBuziaki :)
Oj Danusiu to Ci nie zazdroszczę. To upirdliwe stworzenia, do tego roznosza mnóstwo niemilych rzeczy. U nas walczyliśmy z "wytwórca" much przez kilka lat. W tym roku pierwszy raz w lecie nie miałam siatek :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Marzy mi sie taki ogród,ale pewnie nigdy się go nie dorobię;((Póki co cieszy mnie mój kawałek ziemi za domem,gdzie i tak nic nie urośnie,bo psiaki nie pozwolą;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i spokojnej nocki Ci życzę;)
Ważne Ilonko, żebyś cieszyła się tym co masz. Drzeweczek psiaki nie wykopią, a troszkę cienia do posiedzenia przy kawce w spokoju jest :) nawet mały ogródek może być ukochany i przytulny :)
UsuńPozdrawiam gorąco :)
Piękne są Twoje roślinki. U mnie też róże kwitną i funkia całkiem ładna, a lawenda słabo rośnie, mimo, że o nią dbam:-) Pozdrawiam jesiennie!
OdpowiedzUsuńBasiu, może coś w tej lawendzie jest, że nie trzeba o nią dbać? U mnie rośnie w glinie. W upał - beton, w deszcz - błocko i plastelina, a ona jak zwariowana rośnie i cieszy się :)
UsuńMiłego dnia :)
To te listki nazywają się hosta?
OdpowiedzUsuńMasz ich całą kolekcję chyba :-)
Patrząc na zdjęcia to mam wrażenie ,że u Ciebie lato :-)))
Krysiu, już dużo roślin przestało kwitnąć, na zdjęciach sa te, które jeszcze dają rady :) Host mam ponad dwadzieścia.
UsuńPozdrawiam :)
Ale masz slicznie w tym ogródeczku , zdjęcia super. A komarom sie chyba pomyliły pory roku bo nawet latem tak nie cieły jak teraz, oszalec mozna !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję Aniu :) Czyli u Ciebie tez komarzyska dają szkołę?
UsuńBuźki :)
Piękne hosty masz Ewuniu. Spora kolekcja! Różyczki też piękne, lubię te odmiany, kojarzą mi się z ogrodem mojej Babci.
OdpowiedzUsuńEwciu, na zdjęciu u Bożenki masz w oczach iskierki:) Musisz być pełną humoru kobietą, takie odniosłam wrażenie. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Aniu. Pełne róże, typu angielskiego są moją ulubioną odmianą róż, takie właśnie babcine :)
UsuńIskierki powiadasz? Lampa błyskowa mi walnęła po oczach ;) Ale tak na prawdę, to nawet w szkole średniej jak ktoś o mnie rozmawiał, a druga osoba nie widziała o kim jest rozmowa, to podobno mówiono: no ta co cały czas się śmieje. :)))))) Jestem raczej wesołą osobą :)
Całuję :)
Twój ogród jak zawsze zachwyca !!! :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Januszu :)
UsuńSłonecznego dnia :)
Wcale nie widać , że u Ciebie już jesień jest
OdpowiedzUsuńnie to co u mnie ....
to niesprawiedliwe
Lucuś, Ty młoda jesteś , więc nie znasz tego powiedzenia z czasów PRLu: sprawiedliwie, nie znaczy równo!
UsuńSobie proszę zapamiętać!
Buziolki :)
Piękny jeszcze kwitnący ogród. Póki ciepło , roślinki kwitną:) i cieszą nasze oczy:)
OdpowiedzUsuńLawendę miałam ale po kilkunastu latach zniknęła. Nie wiem czy nie przemarzła . Siałam w tamtym i tego roku ale nie wykiełkowała. Pewnie muszę wsiać do doniczki i flancować do ogródka:)
Różyczki też u mnie kwitną . Pozdrawiam
Kaziu, myślę, że z doniczka uprawa się powiedzie. U nas jest jednak za zimny klimat na kielkowanie bezpośrednio na grządkach.
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Prześliczne kwiaty, oby jak najdłużej cieszyły oczy:)
OdpowiedzUsuńDziekuję Renyu, też bym chciała :)
UsuńEwuniu nie sposób kogoś zanudzić tak cudownymi zdjęciami. Uwielbiam kwiaty i roślinność wszelaką, ja niestety nie mam ogrodu, jedynie kwiaty w domu czy na balkonie. Tym bardziej więc podobają mi się Twoje i mogłabym je oglądać co dzień - cudne są :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Lidziu, tez kiedys miałam tylko parapet za oknem, na którym było mnóstwo kwiatów :) Nie miałam balkonu.
UsuńPozdrawiam.
Jakos nie widac u ciebie w ogrodzie jesieni...piekne kwiatki.ladny ogrod masz Ewciu...Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziekuje Elu, jeszcze duzo roslinek daje radę. Myślę, że to dzięki pogodzie :)
UsuńPozdrawiam ciepło :)
ależ śliczny ogród
OdpowiedzUsuńDziękuję Diano :)
UsuńPięknie u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńMiło mi Anetko :)
UsuńEwa,
OdpowiedzUsuńu Ciebie jak zawsze pięknie i kolorowo , zazdroszczę tak pięknego ogrodu. :) sama mogę jeszcze cieszyć się z truskawek i poziomek na balkonie :) nadal pyszne
pozdrawiam
Mag
U Ciebie dla mnie nigdy nie jest nudno. Na zdjęcia roślin mogę patrzeć nieustannie bez względu na porę roku. U nas też róże jeszcze pięknie kwitną. Nie mam hosty i lawendy ale do tej pierwszej się przymierzam. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńNie lubię jesieni, a zimy nienawidzę. Dobrze się czuję tylko latem, gdy jest ciepło.
OdpowiedzUsuńTajemniczy ogród! :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała mieć taki lawendowy kącik,pierwsze kroki poczyniłam,ale na wszystko potrzeba czasu:)
OdpowiedzUsuńŁadnie jest w Twoim magicznym ogrodzie,można nacieszyć oczy.
Pozdrawiam :)
Przepięknie to wszystko wygląda..
OdpowiedzUsuńA kolor róż jest powalający! I ten kształt..
Moje hosty też już pierwszy przymrozek sparzył :( Ale ich masz! Róża szykowna, tym bardziej o tej porze. Trze zapisać nazwę :)
OdpowiedzUsuń