Hej wszystkim :)
Weekend wykorzystałam na zrobienie karteczek do zabawy u Ani
Wytyczne Ania umieściła na banerku
Nie mam w domu brokatu. Nie lubię jak mi się rozsypuje naokoło. Wiem, są takie w tubce, co to się tylko mazia i już. Takiego też nie posiadam. Znalazłam całą szpulkę niebieskiej wstążeczki brokatowej. Ilość tych świecidełek była dowolna, więc mam nadzieję, że Ania ten brokatowy minimalizm zaakceptuje.
Okolicznościowa.
Jak na mnie to mega wypasiona. Jeszcze nigdy nie udało mi się umieścić na karteczce aż tylu przyklejek :)
Boże Narodzenie z ptaszkami...Wytęż wzrok i znajdź...ptaszki :) Malutkie, ale są :) Do tej kartki wykorzystałam serwetkę przyklejoną na gorąco oraz własnoręcznie zrobiony papier czerpany. Robiłam go latem, eksperymentalnie :)
Boże Narodzenie wg mapki+brokat. Brokatu, jak wyżej, minimum ;)
Ptaszki w przybliżeniu.
I jeszcze kolaż obowiązkowy
***
Idę myśleć... pa :)
Oj, jakie piękne i klimatyczne! Śliczne wszystkie!
OdpowiedzUsuńEwuniu, a ja bardzo bym chciała poznać Twój sposób na papier czerpany - moim zdaniem wyszedł świetnie!
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję Beatko :)
UsuńNaoglądałam się filmików jak się robi papier czerpany i w podobny sposób robiłam. Najpierw namoczyłam pozostałe z rozdzielania serwetek białe części, ręczniki papierowe kuchenne i papier ksero przez całą noc w wodzie. Następnego dnia zblendowałam wszystko na gładko. Do tego dodałam niewiele krochmalu z maki ziemniaczanej. Krochmal ugotowałam z jednej płaskiej łyżki mąki.
Zrobiłam sobie sitko ze starej ramki na obrazek do której przymocowałam kawałek moskitiery (takiej do okna).
Zlewozmywak zatkałam, wlałam do niego cały zblendowany papier i dolałam wody. Do tego roztworu wsuwałam sito bokiem po ściance zlewozmywaka a wyciągałam równo do góry. Potem trzeba troszkę poczekać, aż obcieknie woda i następnie szybkim ruchem przełożyć sito na przygotowaną szmatkę. Tak, żeby papier był na szmatce. Podnosimy delikatnie sito, a papier zostaje na szmatce. Jak mamy szmatki o różnych fakturach, to wzór odbije się na papierze. Suszyłam na sznurku :)
Do roztworu można dodać farbki plakatowe, wtedy zrobi nam się papier kolorowy :
Nie wiem czy dokładnie wytłumaczyłam... :)
Jeszcze mi się nasunęła taka uwaga, że im więcej mamy w roztworze papierowym wody, tym nasz papier wychodzi cieńszy, a przez to delikatniejszy. Nie ma problemu z jego ściągnięciem po wysuszeniu.
UsuńA ja dorzucę ze swojego doświadczenia wersję dla niecierpliwych, jak już masz papier na szmatce, to przykrywasz drugą i prasujesz żelazkiem, gotowy w kilka, góra kilkanaście minut :)
UsuńA ja używam wałka do ciasta. Przed suszeniem można rozłożyć na powierzchni np. suszone rośliny - efekt gwarantowany.
UsuńŚwietne karteczki Ewuniu. Najbardziej podoba mi się ta z ptaszkami.
Przesyłam uściski!
ja do malowania papieru używam kolorowej bibuły, lub kolorowego papieru do drukarki. Też fajnie wychodzi. Suszę jak Ty...długo:)
UsuńPiękne karteczki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko :)
UsuńRzekłabym rozwijasz się Ewuś karteczkowo, coraz więcej elementów i ślicznie je komponujesz. Nieraz dużo,to zdecydowany przesyt, ale u Ciebie jest w sam raz, elegancko i na temat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Bożenko :)
UsuńPierwszą karteczkę robiłam dla konkretnej osoby i samo tak wyszło, takie granie duszy :)
Buziam
Ewuś ale się cieszę ,że już jesteś po wszystkim i będziesz częściej na blogu.Kochana karteczki robisz coraz piękniejsze,a każda robiona od serca i bardzo wyjątkowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluśko i buziaki zostawiam
Dziękuję Danusiu :)
Usuńkarteczki karteczkami, ale Twoje dębowiaczki już mi spokoju nie dają :))))))))))
Cmok :*
Podziwiam Cię za taka masę technik jakie stosujesz, a jeszcze własny papier to już w ogóle wielkie brawa. Kartki są śliczne, a ptaszki zauważyłam bez zbliżenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie mam aż tak dużo talentów Justysiu. Raczej jest to efekt chęci spróbowania czegoś nowego. To po to, żeby sprawdzić, czy coś mnie szczególnie porwie. Nadal jednak moja ulubiona technika jest szydełko :)
UsuńBuziaki :*
Ewuniu, co tu dużo pisać, wyszły Ci bardzo ładnie i już :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidziu :)
UsuńEwuniu! Wszystkie Karteczki Są Urocze, A ta pierwsza najładniejsza - Pozdrawiam Cię Cieplutko
OdpowiedzUsuńMi również pierwsza podoba się najbardziej. Może dlatego, że była robiona z myślą o konkretnej osobie :)
UsuńPozdrawiam Krysiu gorąco :)
Karteczki piękne i różnorodne! Ptaszki widoczne i bez zbliżenia. Z brokatem mam to samo i chociaz mam dużo w żelach, też ich nie lubię. Buziaczki Ewuniu:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńCieszę się Ewuniu, że jesteś już z nami. Twoje karteczki są urocze i takie Twoje. Masz juz swój styl i potrafisz pięknie komponować. Podziwiam cierpliwośc w produkcji papieru. Mnie jakoś jeszcze nie wzięło na takie próby, ale może czas zmierzyć się z tematem. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńHaniu, jeśli chodzi o produkcję papieru, to cierpliwość tu jakaś specjalna nie jest potrzebna. Według mnie, najlepsza pora do jego robienia to lato. schnie sobie wtedy swobodnie na świeżym powietrzu i nabiera słonka :)
UsuńDziękuję Ci i buziaki przesyłam :)
Ewuniu przede wszystkim witaj , cieszę się ze już wróciłaś I gratuluje tego czegoś co już za () swoją droga mogłabyś się pochwalić co Cię tak strasznie zajmowało ostatnio )
OdpowiedzUsuńKartki sa bardzo fajne i wcale nie przeładowane , wszystkiego w sam raz. Bardzo mi się podobają te zimowe grafiki i karteczki z nimi. Dziękuje również za instrukcje przygotowania papieru czerpanego , musze spróbować koniecznie.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za udział w zabawie.
Aniu, wróciłam na dobre. Teraz muszę się zmobilizować do działania, bo tyle rzeczy mam do zrobienia, że nie wiem co zrobić jako pierwsze :)
UsuńCo do moi zajęć...od dwóch lat robiłam specjalizację. Dwa lata wykładów, dwa lata zaniedbanego ogrodu. Egzamin państwowy odbywa się z Warszawie. Poszło bardzo dobrze :) Mój obecny stopień zawodowy to Specjalista Pielęgniarstwa Geriatrycznego :) Jestem mega zadowolona :)
Do papieru czerpanego zachęcam. Można po nim pisać, malować, naklejać. A sama praca przy jego produkcji jest bardzo przyjemna. Warto skorzystać też z porad Bożenki, Ewuni i Ani, i wybrać najlepsza opcję dla siebie :)
Buziolki :*
Świetne kartki Ewo, pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńDziekuję Magdo :)
UsuńMiłego wieczoru :)
Dobrze, że już jesteś. Piękne karteczki, świetne grafiki i kwiatek na kartce okolicznościowej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDiekuję Teresko :)
Usuńozdrawiam serdecznie
Karteczki urocze. Ta z ptaszkami jest śliczniutka, no wiesz ja lubię ptaszki:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wrociłaś na dobre. Już zrobiłaś kartki, teraz obowiązkowo dębowiaczki i rolki papierowe:)
Serdeczności.
Aniu, dziękuję :)
UsuńZ dębowiaczkami może jakoś mi pójdzie, ale rolki... ciężko będzie. wszystkie lądują w kompoście :)
Pozdrówka :)
Ewuniu też nie lubię brokatu i powiem szczerze, że ten w płynie z klejem jest kiepski
OdpowiedzUsuńKarteczki przygotowałaś śliczne i bardzo mi się podobają:)
buziaki
Dziękuję Reniu :)
UsuńMasz racje, jak już robić coś z brokatem, to tylko z tym sypkim. Można obsypać cudownie. Ale strasznie potem go wszędzie pełno :)
:*
Ewuniu,śliczne karteczki.Ty nie lubisz brokatu,a ja go uwielbiam szczególnie na świecach i bombkach :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńBasieńko, źle się wyraziłam. Nie wyobrażam sobie ozdób bożonarodzeniowych bez tego błysku brokatowego. Nie lubię ozdabiać brokatem, bo mam go wszędzie, nawet w nosie :)
UsuńMiłego wieczoru :)
Ewa jesteś wielka tylko tyle i aż tyla mogę powiedzieć,podziwiam Cię.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Efciu Moja Kochana jak ja się cieszę, że Ciebie tu widzę :) Twoje karteczki są śliczne na prawdę ! Buziaczki Kochan a;*
OdpowiedzUsuńO proszę, sama sobie papier czerpiesz. A kartki zrobiłaś piękne.
OdpowiedzUsuńcześć Ewciu :)
OdpowiedzUsuńśliczne karteczki... klimatyczne i dają nam znać, że jeszcze trochę i będziemy świętować...
buźka :)
Ewuniu karteczki piękne,mimo że elementów przybywa,to nadal całość delikatna i elegancka😊
OdpowiedzUsuńAch te święta,zrobiło się nastrojowo,pozdrawiam cieplutko 😊
Piękne Ewuś karteczki . Super , że wróciłaś . Buziaki.
OdpowiedzUsuńSuper karteczki, ptaszeczki widoczne, nie trzeba wytężać wzroku. Do papieru tez się przymierzam, ale co uzbieram ścinki to lądują w koszu :)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam was wariatki, że wam się chce jeszcze robic papier czerpany! :-0
OdpowiedzUsuńno ale jak się ma dużo czasu, to czemu nie ;-D
pięknie karteczkujesz Ewciu!
Kartki pomysłowe, ale własnym papierem, to mnie również zaskoczyłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam radośnie:))
Effciu Kochana, dzisiaj o Tobie sobie myślałam i patrze jest post ! CIeszę się że jesteś :* Buziaczki
OdpowiedzUsuńpirates of the caribbean 5