Witam wszystkich, którzy są ze mną, wszystkich którzy po cichutku zaglądają i wszystkich, którzy przyjdą tylko raz i nigdy nie wrócą. Cieszę się, że jesteście :)

Obserwują:

wtorek, 14 stycznia 2014

Czapka dla każdego.

Miesiąc temu zrobiłam czapkę dla córki jednej z moich koleżanek. Miała być czarna, sciągaczowa. Taka była. Była, bo w piątek tę najzwyklejszą czapkę na świecie ktoś jej ukradł w czasie drogi do pracy, w busie. Sugerowałam, że może jej wypadła z torby, ale nie. Wsiadając do busa zdjęła czapkę z głowy i włożyła do torby, na wierzch, torba oczywiście otwarta. Gdy wysiadła na końcowym przystanku, nie miała co na głowę założyć. Wróciła, przeszukała busa razem z kierowcą, ale czapusi nie było.
Od poniedziałku zapowiadali nadejście zimy... Niektórzy ukradną nawet zwykłą, prostą czapkę.
Zrobiłam wczoraj drugą taką samą. Co prawda zimy jakoś nie widać, ale przy temperaturach 3-5 st w czapce jest przyjemniej :)




Czapkę zrobiłam z podwójnej nitki Kocurka, nabierając na druty 100 oczek. Pierwsze 6cm na drutach 3,5, potem na drutach 5.
Na wysokości 25cm wszystkie oczka lewe przerobiłam po 2 razem.
Na wysokości 26cm wszystkie oczka prawe - po dwa razem.
Resztę oczek zakończyłam, przeciągając nitkę przez pozostałe na drucie oczka  i zacisnęłam.

Może ta przetrwa do wiosny.


21 komentarzy:

  1. fajna , moze kazdy ja nosic ...podoba mi sie ten kolorek , wzor tez.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor przekłamany mocno, w rzeczywistości jest ...czarny :)

      Usuń
  2. Extra czapka, też wolę nosić coś na głowie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję Kasiu, ja również należę do tych okrytogłowych :)

      Usuń
  3. Takie proste czapki są najfajniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak Teresko i może dlatego znalazła tak szybko nowego właściciela.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna czapa !!!
    Ja ostatnio wolę kaptur nakładać.
    No, puki zima nie zawita....
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak bardzo estetycznie zrobiona!Bomba!
    http://szymkowerobotki.blogspot.ie

    OdpowiedzUsuń
  7. Czapka musiała być na tyle ładna, że ktoś zaryzykował! Powinnaś być zadowolona, że niby prosta, a miała wzięcie! Ta też fajna i ładny kolorek, chociaż osobiście chodzę w czarnych:) Oby ta się ostała! Pozdrawiam, Ania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, wierz mi, ta czapka jest czarna jak smoła. Nie wiem dlaczego wyszedł taki kolor na zdjęciu :)

      Usuń
  8. Witaj,
    Bardzo dziękuję za odwiedziny na moim blogu i poruszające słowa otuchy. Dziękuję, jakoś się trzymam choć wstanie rano z łóżka to ogromny wysiłek, dlatego nie zaciągam na noc zasłon :-) Pozdrawiam ciepło
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  9. Piszę ten komentarz już któryś raz z kolei i wciąż mam problemy z jego wysłaniem :-/. Czapka fajna, kolor jeszcze fajniejszy ;-) Proste fasony muszą być jakoś szczególnie atrakcyjne, bo czapka kot mojej córki po kilku dniach też poszła w obce ręce...:-/ Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kotka ukradli????????????
      Niektórzy to są beznadziejni :(

      Usuń
  10. No co począć na niektórych :-) Szykuje kilka zmian na blogu, wprowadziłam też małą modyfikację nazwy, gdybyś chciała zajrzeć to zapraszam na sploooty.blogspot.com Pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  11. I na dodatek człowiek nigdy się złodzieja nie spodziewa! [przynajmniej ja]

    Czapka świetna, zarówno fason jak i kolor. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Marto :)
      Dziękuję za odwiedziny i komentarz.

      Usuń
  12. Fajna czapeczka, nie raz już mówiłam że urok tkwi w prostocie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubie takie czapy, nazywam je dokerskimi. Są zazwyczaj czarne, ale to jest ten fason który zawsze mnie urzeka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja obecnie noszę czapę a'la Oleńka Bilewiczówna :)

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy wpisany komentarz :) Są dla mnie bardzo ważne. Dzięki nim wiem, że to co robię, ma jakiś sens.