Witam wszystkich, którzy są ze mną, wszystkich którzy po cichutku zaglądają i wszystkich, którzy przyjdą tylko raz i nigdy nie wrócą. Cieszę się, że jesteście :)

Obserwują:

wtorek, 12 kwietnia 2016

Buraczkowy kwiecień

Witam Was serdecznie :)

Czas na odsłonę buraczkowej zabawy u Danutki. Kolor buraczkowy lubię bardzo. Tak jak same buraczki, barszcz kiszony z buraków, barszcz z botwinki i biały barszcz zabielany śmietaną. Buraczki do obiadu najbardziej lubię na ciepło. Do pieczonego kurczaka, czy gulaszu... mniammmmm :)

Na początek oba banerki, bo obie zabawy zamknę w jednym poście


Buraczkowa karteczka okolicznościowa, powstała dzięki różyczkom, które mi się bardzo spodobały, a akurat miałam nakręconych kilka z różowego płótna. Wybrałam zestaw buraczkowo-różowy


A jak jest karteczka to i bukiet kwiatów do kompletu musiał powstać :) Buraczkowe kwiatki w lubczyku i maronce :)



Powiem jeszcze, że kolor sprawił mi przyjemność tworzenia :) Kwiatki skończyły w słoju razem z resztą buraków. Będzie barszcz kiszony. I to kolejny plus zabawy. Mąż chodzi koło słoja od wczoraj i doczekać się nie może :)))

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze, sprawiają one wiele radości, ale to, to same wiecie najlepiej :)

Pa

78 komentarzy:

  1. Ewuniu,buraki uwielbiam pod każdą postacią oczywiście jeść,ale to co poczyniłaś z buraków powaliło mnie na kolana :) Zobacz,ile plusów z spożywania tych buraków będzie miała Twoja rodzina dietetycznie i zdrowo.. :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Basiu bardzo :)
      Wszyscy w domku lubimy buraczki, więc nic się nie zmarnuje :)
      Pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  2. Lubie buraczki i kolor tez mi się podoba. Fajnie zabawiłaś sie buraczkowymi wyzwaniami. Ja nie wiem czy dam radę cos przygotowac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze jest troszkę czasu, ale nic na siłę Kaziu :)

      Usuń
  3. Ciekawa kompozycja i nie tylko na karteczce.... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Bożenko :)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też uwielbiam buraczki , taki barszcz zabielany pychota a ostatnio robiłam zupę krem z buraczków też pyszna. Ewuniu kartka świetnie wyszła, te połączenie z różem super wygląda. Bukiet marzenie nie jedna florystka może pozazdrościć. Pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję Moniko za te miłe słowa :)
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  6. Ewuniu bardzo fajnie poradziłaś sobie z zadaniem, udało Ci się upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu. Ja również uwielbiam buraczki pod każdą postacią. A jeśli chodzi o prace przygotowane na wyzwanie to cóż są po prostu rewelacyjne. Ale jeśli miała bym wybrać faworyta to chyba postawiła bym na propozycję carvingową

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne apetyczne buraczki :) Mniam...
    Kartka bardzo ładna, buraczany piknie wygląda z różem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak Kamilo, to zestawienie dla mnie jest idealne :)
      Dziękuję bardzo :)

      Usuń
  8. Ewuniu, jakie Ty piękne karteczki tworzysz! Piękna, delikatne różyczki i wszystko razem wygląda super!
    Kwiaty z buraka eksta, bardzo śliczne i apetyczne! Uwielbiam buraczki pod każdą postacią!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, jak ja się cieszę, że Ci się podobają :)))) bardzo Ci dziękuję :)
      Buziaczki :*

      Usuń
  9. Doczekałas sie Ewuniu swojego kolorku. karteczke poczyniłas bardzo pomysłowo. Te kwiatki różowe są fantastyczne, no a róże w lubczyku? Cód, miód i malinka. Świetnie zaliczyłąs zadanie. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Haniu :) Moje zdecydowanie :)
      A lubczyk już mój własny, z ogródka :)
      Dziękuję Haniu bardzo :)

      Usuń
  10. Ewuniu, sama karteczka już wygląda bardzo apetycznie (te różowe kwiatki są świetne). A bukiecik z buraków to już w ogóle mnie zachwycił. Ja też lubię buraczki i często je jemy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidziu, ucieszył mnie ten kolor u Danusi. I choć nie mam w domu wystroju, do którego by pasował, robiłam zadanie z przyjemnością :)

      Usuń
  11. Ewuniu jak by Ci ktoś powiedział 3 miesiące temu że na zabawę w kolory do Danusi zrobisz kartkę , to chyba byś mu się kazała w czoło postukać . A tu proszę , wystarczyły 3 miesiące zabawy w karteczki i jest cudna buraczkowa kartka. Kwiatuszki z płótna są niesamowite. Musze koniecznie spróbować . A buraczkowy bukiecik z lubczykiem rewelacja.
    Fajnie że już zaliczyłaś zabawy , masz czas dla swojego ogrodu.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Ewuniu jak by Ci ktoś powiedział 3 miesiące temu że na zabawę w kolory do Danusi zrobisz kartkę , to chyba byś mu się kazała w czoło postukać "
      Aniu, możesz bez przesadnej skromności powiedzieć : Nie chwalacy się, jam to sprawiła.

      Dziękuję Ci :)

      Usuń
  12. Ewo, karteczka śliczna! No jestem po prostu zachwycona nią!Buraczany kwiatuszek też piękny i przypomina mi malwę;)W carvingowej zabawie, chyba wszystkie zrobimy podobne kwiatki;););) Pozdrawiam Cię gorąco;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy kwiatkach AniaI się wyłamała i zrobiła płaskorzeźbę :) Jednak może być inaczej :)
      Dziekuję Ci I pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  13. I jedne, i drugie kwiatki wyszły ślicznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. i kto by pomyślał, że z buraków da się wycisnąć karteczkę ~;-DDD

    OdpowiedzUsuń
  15. Efciu, ale ty jesteś kreatywna! Karteczka jest piękna. A na bukiecik to nie mogę się napatrzeć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko :) Z tą kreatywnością, to troszkę na wyrost :)

      Usuń
  16. Piękne te buraczkowe kwiatki :) Karteczka również śliczna :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Justynko i pozdrawiam równie serdecznie :)

      Usuń
  17. Zadanie wykonane i to pieknie.Sliczna karteczka i piekny bukiet.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. rozkręcasz się z karteczkami:)
    a buraczki bardzo lubię pod każdą postacią:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz lepiej a raz gorzej mi wychodzą te karteczki. Jak zaczynam je robić, to zupełnie nie mam pomysłu, żadnej wizji, taki free style mi wychodzi :))))
      Pozdrawiam Reniu

      Usuń
  19. Pięknie poradziłaś sobie z buraczanym wyzwaniem. A ja wciąż myślę i myślę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już Ty coś wymyślisz Alinko, jesteś w tym świetna :)

      Usuń
  20. Buraczane kwiatki mnie powaliły - nie wiem czy taki był zamiar ale ja tu widzę piękne malwy. Kartka bardzo sympatyczna, różyczki wygladają słodko. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresko, robiąc buraczane kwaituchy, miałam tylko jeden zamiar: żeby się trzymały i w całości dotarły z kuchni do namiotu bezcieniowego w pokoju. Cała reszta jest zupełnie przypadkowa :)))))))
      Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  21. Pieknę prace i widac przyjemnośc tworzenia, no a potem zapewne jedzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tym wypadku to była przyjemność z picia (barszczyku) :))))
      Dziękuję bardzo za komentarz :)

      Usuń
  22. Cudnie, po prostu cudnie i zdrowo ! W karteczkach postęp i moja radość z kwiatuszków, a druga radość, że sama się delektuję barszczykiem z Twojego przepisu. Pyszności ! Czasem się zastanawiam, jak ubogie byłoby nasze życie bez blogów, ile mniej wiedzy, poznanych technik, uproszczeń na co dzień, a przede wszystkim mniej znajomych !!!!
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Blogowy świat może zaskoczyć, uradować, czasem zasmucić, ale na pewno jest pełen wspaniałych osób, z którymi nigdy nie spotkalibyśmy się bez internetu :)
      Zmieniają się czasy, zmienia się również sposób zawierania znajomości. I dobrze :))))
      Buziaki Bożenko :*

      Usuń
  23. Śliczna buraczkowa karteczka,świetny pomysł na różyczki z różowego lnu,są takie delikatne i zwiewne.Kwiaty buraczkowe fajnie się prezentują,a potem będziesz jadła jedyny w swoim rodzaju barszcz buraczkowo-kwiatowy:)))
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo ja nie bardzo za juta przepadam Lucynko :))))))))))))))))))
      Dziękuję i miłej niedzieli życzę :)

      Usuń
  24. Ewuniu nie ma co się pukać w czoło,ja wiedziałam,że prędzej czy póżniej na zabawę zrobisz jakąś karteczkę .Wszystkie jesteśmy jakieś pokrecone ,zakręcone ale bardzo pozytywnie.W końcu nic nie stoi na przeszkodzie aby szkolić się nawet w takim pseudo scrapkowaniu,jakie prezentujemy my początkujące babeczki.
    Co do drugiej części,to przestrzenny bukiecik buarczkó wyszedł Ci prześlicznie i chyba pierwszy raz Wam zazdroszczę bo ja jeszcze nic nie wymodziłam w tych burakach.No po cholerę ten kolor dawałam ,jak nic nie mam w tym kolorze,nawet kartki z blogu.Muszę chyba bardziej nurkować w moich pudłach,może w końcu coś wyłowię .
    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, poplułam monitor ze śmiechu, jak przeczytałam o Twojej radości z buraków :)))))))))))))))))))))))))))))))
      Ale mimo Twoich obaw, jestem pewna, że piękną rzecz zrobisz, boś kreatywna kobitka i takie wyzwanie Ci nie straszne :)
      Pozdrówka

      Usuń
  25. Urocza karteczka ♥ a kwiatuszki tworzą przecudny i do tego bardzo apetyczny bukiecik ♥ pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. Buraczkowe kwiatki są mniam, mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Urocza, delikatna karteczka. Zwróciłam szczególną uwagę na te różyczki - są zachwycające! Tylko nie bardzo zrozumiałam jak je zrobiłaś - z różowego płótna? Wyglądają jak z nici, domyślam się, że to nici wysnute z płótna? Bardzo mi się podobają. Buraczkowy bukiecik też cudny. Miłej niedzieli Ewuniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu, to różowe płótno bawełniane. Link do filmiku podałam pod poprzednim postem, a na blogu Bożenki (Crochet&Thatting&Scrap) jest instrukcja zdjęciowa. Kwiatki na tutorialach robione są z juty, ja spróbowałam z materiałem delikatniejszym :)
      Dziękuję Ci Ewciu :)

      Usuń
    2. Rzeczywiście przeoczyłam poprzedni post ale zaległości już nadrobione.
      Buziaki!

      Usuń
    3. Nie da się Ewuniu śledzić wszystkich postów na blogach :))))

      Usuń
  28. Świetnie sobie poradziłaś z wyzwaniami! Kwiatki, zarówno na kartce, jak i z buraków są zachwycające! Ja dopiero myślę co tu zrobić;)
    Miłej niedzieli Ewuś:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj masz Ty teraz Aniu pracy przed sobą, ale na pewno poradzisz :)
      Miłego weekendu

      Usuń
  29. Urocza karteczka!!! Wspaniały buraczany bukiecik!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  30. Bukiecik z buraków jest śliczny.Kartka ma też swój urok.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. Pięknie wywiązałaś się z zadań. Ten bukiecik rewelacyjny! Jak dzikie róże. Pręciki to kukurydza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Kamilo, kukurydza nabita na patyczki od szaszłyków :)

      Usuń
  32. Cudownie i smakowicie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Buraczkowe różyczki no Ewcia aż się uśmiechnęłam,pięknie i kreatywnie,jak zawsze masz głowę pełną pomysłów,tylko czerpać :D
    Karteczka cudna i taka delikatna,ma w sobie to coś,to Twoje spojrzenie na świat.
    Pozdrawiam najmilej i z uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Śliczna kartka, szczególnie podobają mi się te kwiaty.

    OdpowiedzUsuń
  35. Piekna karteczka i smakowity bukiet :) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  36. śliczna kartka:) A kwiatki na niej wprost rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Bardzo piękna kartka. No i te kwiaty - śliczne wprost :)
    A kwiat buraczkowy wygląda bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  38. I kolor i smak buraczkowy... Uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Piękna karteczka ;) A kwiaty z buraczków są cudne ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Bardzo ładny zestaw Ci wyszedł, i kwiatki z buraczków i kwiatki na kartce są cudne:-)

    OdpowiedzUsuń
  41. Pięknie skręcone różyczki, ale bukiet z buraków skradł moje serce :-)

    OdpowiedzUsuń
  42. Śliczne róże, zarówno te płócienne jak i te buraczane:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Pięknie wykonane zadanie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Buraczane kwiatuchy fantastyczne. Ja nadal nie miałam przyjemności kiszenia buraków na barszcz, a powinnam bo mi się repertuar zup skończył :D

    OdpowiedzUsuń
  45. Obie prace rewelacyjne :) a barszcz ukrainski na botwince bym zjadła :3

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy wpisany komentarz :) Są dla mnie bardzo ważne. Dzięki nim wiem, że to co robię, ma jakiś sens.