Witam wszystkich, którzy są ze mną, wszystkich którzy po cichutku zaglądają i wszystkich, którzy przyjdą tylko raz i nigdy nie wrócą. Cieszę się, że jesteście :)

Obserwują:

czwartek, 15 stycznia 2015

Przetacznik za pałkę wodną :)

Witajcie :)
Dzisiejszy dzień był piękny i słoneczny. Tak jak wiosenny. Mam taką cichą nadzieję, że zimy już nie będzie. Wiem, że ta pogoda nie jest korzystna dla naszych ogrodów, ale już nie mogę się doczekać na kolorowy świat.

Kolorów i radości dostarczyła mi dziś również przesyłka, która dostałam od Luny-malutkiej za blogową zgadywankę. Trzeba było odgadnąć co jest na zdjęciu. Odgadłam - pałka wodna. Luna-malutka ma pasje i to co robi jest cudowne, poczynając od zdjęć, przez haft i malowanie, a na opowiadaniach kończąc. Wszystko za co Marysia się weźmie zmienia w złoto. Zaglądnijcie do Marysi, bo warto nacieszyć oczy, posłuchać szelestu liści i podglądnąć świat naszych braci mniejszych :)

A teraz czas na prezentacje otrzymanego przetacznika i paczuszek przydasiów.

Bardzo Ci Marysiu dziękuję. Jutro poszukam odpowiedniej rameczki, a wstążeczki na pewno wykorzystam do haftu wstążeczkowego (mam w planach).

I tak mi się przypomniały smarkate czasy, gdy jeszcze chodziłam do szkoły. Wiecie, że ja wtedy haftowałam? Miałam haftowane bluzki, poduszki i poszwy. Z tamtych czasów zachowała się u mnie tylko jedna poszewka na jasiek, haftowana haftem płaskim.


Może kiedyś do tego wrócę :)

Dziękuję Wam wszystkim za komentarze, które otrzymuję. Są dla mnie bardzo ważne i sprawiają mi niesamowitą przyjemność :)

Do następnego razu, pa :)

52 komentarze:

  1. Śliczności ! A ja niezmiennie zachwycam się Twoim opisem przyrody, potrafisz czarować :)
    Buźka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Ale milo się czyta takie słowa, dziękuję Bożenko :)
      Cmok :*

      Usuń
  2. Piękny hafcik Marysi. Zdolna dziewczyna, ładnie fotografuje, ładnie pisze, ładnie maluje:)
    Gratuluję wygranej Ewuś. Szczęściara!
    Czekam na Twój powrót do haftu, ja wróciłam:) Buziak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, Marysia to zdolniacha :)
      Na haft mam nawet plany, tylko ten czas... ciągle coś ;)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Piękne prezenty dostałaś:))) Twój hafcik na poduszce bardzo ładnie się prezentuje,a może fajnie było by przypomnieć sobie ...
    Pozdrawiam słonecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucynko, tak się zbieram w sobie, zbieram i wciąż na później odkładam ;)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  4. O już doszło a wysłałam we wtorek. Bardzo mnie to cieszy, nawet nie zdążyłam naskrobać Ci maila a planowałam ale żle się czuję od wtorku i jak nie jestem w pracy to śpię i boleję nad losem meteopaty. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za wszystkie miłe słowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdrowiej szybko Zdolniacho nasza :) Pogoda nie sprzyja obecnie osobom wrażliwym, ni to zima, ni wiosna, ni nie wiadomo co.
      Przesyłam całusy.

      Usuń
  5. Śliczny prezencik Ewuniu dostałaś, a hafcik piękny. Ja też pamiętam jak moja Mama z Babcią haftowały różne obrusy, pościele itd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wyhaftowałam pościel dla mojej mamy, która w torebce nosiła śrubokręty i kombinerki. Igła nie była bliska Jej sercu ;)
      Pozdrawiam Lidziu :)

      Usuń
  6. Ewciu wracaj do tego haftowania bo wychodziło Ci cudownie .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Aneczko, łatwiej powiedzieć niż zadziałać ;)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. Teraz jestem na etapie haftu ,ogladam wszystko co jest z nim związane i chciałabym haftować każdą techniką,ale ,,to se ne da'';)
    Haft płaski jest śliczny,ale bardzo trudny.
    Piękny prezent,wyhaftowany perfekcyjnie i aż zazdroszczę.Widzę,że Ty też masz talent,więc tak jak Ania sądzę,że powinnaś do tego wrócić;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ilonko, żeby tylko czasu było więcej, albo żebym spać nie musiała, to na pewno bym się wzięła rach ciach za hafty. Tyle jest jeszcze technik rękodzieła, które chcę poznać... i spróbować chociaż :)

      Usuń
  8. Piękny prezencik przywędrował do Ciebie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny hafcik, ma dziewczyna talent.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny, precyzyjny haft! Roślinka wygląda bardzo naturalnie. Gratuluję wygrania ślicznego obrazka:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Upominek dany i zrobiony z sercem cieszy dwa razy- haft piękny, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Dusiu, święte słowa :)
      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  12. piękne prezenty dostałaś:)
    ale powinnaś zdecydowanie wrócić do haftu, bo to co pokazałaś jest piękne!
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haft Marysi jest bardzo precyzyjny.
      Może kiedyś się zmobilizuję, po takiej opinii ;)
      Pozdrawiam wieczornie :)

      Usuń
  13. Super prezent dostałaś, Marysia to naprawdę zdolna kobitka. A Ty Ewuniu się nie zastanawiaj, tylko łap igiełkę i do roboty :)))))) Bo czekamy na Twoje hafty :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No chyba mnie w końcu namówicie :))))))
      Pozdrawiam serdecznie Dorotko :)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Elu, czy Ty wiesz, że to twój setny komentarz?
      dziękuję za wszystkie :)
      pozdrawiam serdecznie

      Usuń
    2. Ja tez dziekuje za to ze moge takie piekne rzeczy tu ogladac.Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  15. Ja też mam nadzieję, że zimy już nie będzie, bo słonko coraz częściej wychodzi i ptaki śpiewają co ranek. Ja też mam takie hafty stare w szafie schowane, które jeszcze moja babcia wyszywała. śliczne są i szkoda się ich pozbywać, a ja sentymentalna jestem. Pozdrawiam cieplutko :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulu, nie pozbywaj się ich, wystaw na światło dzienne, teraz masz dom i wielkie pole do popisu :)))
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  16. Piękny prezent. Ostatnio powróciłam do haftów po kilku latach . Twój haft jest wspaniałą pamiątką. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj ja też już tęsknię za ciepełkiem i słoneczkiem, może zima nas w tym roku oszczędzi i nie będzie już taka sroga:) Prezenciki śliczne. Twój hafcik też:) Oj w tych zamierzchłych podstawówkowych czasach to sie wyrabiało... (ja też) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się wyrabiało, oj tak :))))))
      Całuski ślę :)

      Usuń
  18. Ewciu...zgadzam się z Tobą... też jako młoda osoba dużo rzeczy robiłam takich co teraz i nie pamiętam jak się je robi ...
    śliczny hafcik...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, moim największym zapomnieniem jest robienie na drutach skarpetek. Kiedyś je śmigałam, teraz musiałam sobie przypomnieć jak się druty pończosznicze w rękach trzyma. A skarpetki? Czarna magia :)))))))))))))))))

      Usuń
  19. Gratuluję Ci Ewuniu ślicznego prezentu. Twój hafcik też jest uroczy i w dodatku sentymentalny. Ja też kiedyś dużo haftowałam ale raczej do tego już nie wrócę, oczy już nie te same.
    Przesyłam uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może dlatego i ja szukam wciąż nowych rzeczy?
      Pozdrawiam serdecznie Ewciu :)

      Usuń
  20. Wspaniały prezent!!! Twój hafcik też przepiękny!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne :)) oba :). Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na pierwszym zdjęciu ładniejszy :)))))))))))))))))))))
      Pozdrówka Bogusiu :)

      Usuń
  22. ale cudna niezapominajka, pięknie dopracowana :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. A nie myślałaś o powrocie do haftu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Annette, myślałam, myślałam, ale moje myślenie jakoś mija się z robieniem ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  24. Piekne hafty, moja babcia tak wyszywa, ale ja dwie lewe ręce...

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny prezencik dostałaś od Luny, sama masz też rewelacyjny talent do haftu płaskiego, dlaczego go porzuciłaś ?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy wpisany komentarz :) Są dla mnie bardzo ważne. Dzięki nim wiem, że to co robię, ma jakiś sens.