Witam wszystkich, którzy są ze mną, wszystkich którzy po cichutku zaglądają i wszystkich, którzy przyjdą tylko raz i nigdy nie wrócą. Cieszę się, że jesteście :)

Obserwują:

środa, 16 lipca 2014

Różowy lipiec ? Zdecydowanie :)

Witajcie, bardzo mnie ucieszyły Wasze komentarze pod ostatnim postem, cieszę się, że nadal jesteście i zaglądacie do mojego ogródka :)
Lipiec w moim ogrodzie jest zdecydowanie różowy. Gdzieniegdzie coś się bieli, ale róż we wszystkich swoich odcieniach wiedzie prym. Kolory przeplatają się z cudownie słodkim zapachem miododajnych kwiatów, buczeniem pszczół, a wieczorem rozpoczynają swój koncert tysiące świerszczy. Słońce muska swoimi gorącymi  promieniami wszystko dookoła, a ja mam urlop :)
Do różowości w ogrodzie postanowiłam dodać sobie obrus. Delikatnie rozświetlony bielą, a ponieważ u Danusi na blogu jest zabawa w kolory, dołączyłam i ja. W zimowe wieczory obrus na pewno wzbogaci się o jakiś haft na środku, tymczasem ogród wzywa, więc swoja pracę uważam za zakończoną.






Swoją pracę zgłaszam do zabawy Cykliczne kolorki u Danutki
Za co kocham różowy? Za kolor ;)
Mam mnóstwo różowych ciuchów, od bielizny poczynając, na spodniach kończąc. Nie uważam, że róż to kolor młodych blondynek. Różowy, to kolor radości, świeżości i zdecydowanie poprawia mi humor :)
Obrus ma wymiary 150x130 cm.

Życzę Wam cudownego lata i radosnych dni.
Do następnego razu :)

51 komentarzy:

  1. Rzeczywiście różowo u Ciebie Ewuniu. Ogród wygląda ślicznie i kolorowo a obrusik pięknie się wkomponował w całość. Zazdroszczę Ci tego urlopu. Odpoczywaj i baw się dobrze a ja życzę Ci dużo słoneczka!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne różowości...
    Latoś obrodziło kolorami :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Między innymi dlatego lubię lato, jest kolorowo, pachnąco i ciepło :)

      Usuń
  3. Róż u Ciebie dominuje, widać, że go lubisz. Sliczny obrus wykończony koronką szydełkową.
    A mareżka dodaje mu urody. Miłego urlopu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Teresko, lubię różowy, ale lubię też inne kolory.
      Pozdrawiam słonecznie :)

      Usuń
  4. Dzisiejszy post Efciu to śliczna różowa i koronkowa robota :))) Udanego urlopu i różowo pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  5. W ogrodzie pięknie masz :)
    A obrusik pięknie się prezentuje wraz z koronkowym wykończeniem brzegów.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, jak miło Januszu widzieć Twoja twarz w awatarku :)
      Dziękuję za miłą opinię.
      Pozdrawiam również.

      Usuń
  6. Piękny ogród.
    Dobrej pogody i udanego urlopu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczo w Twoim ogrodzie , a obrusik wkomponował się w ogród wspaniale pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewuniu warto było czekać na Twoją prezentację różu,obrus jest śliczny i świetnie pasuje do ogrodu ,który u Ciebie też jest cudnie różowiasty.
    Wypoczywaj kochana ,korzystaj ze słonka i pięknej pogody:)
    Całuski :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ewuś, obrus prześliczny!!!
    Miłego wypoczynku:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ogród, obrus i jego koronkowe wykończenie wszystko zachwyca!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pieknie rozowo, ja probuje skupic sie na takich odcieniach w moim mlodziutkim ogrodzie ale domyslam sie, ze troche czasu uplynac musi... Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Ago :) Miło Cie gościć. Zobaczysz, że ani się obejrzysz, a kwiaty zakwitną Ci kolorami tęczy :)
      Ogród odwdzięcza się za włożoną w niego pracę.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  12. Piękny obrus! Nie dość, że w różowym kolorze to pięknie obrobiony i z mereżką!!!! Jak ja lubię takie obrusy z mereżką! Praca Ci się udała i pięknie wygląda w ogrodzie:) U mnie też dużo różowego koloru.... na rabacie różowej:) ale mam też rabatę żółtą! :)
    Lubię i ja róż i też mam sporo różowych bluzek i nawet spodnie:) Pozdrawiam Cię Efciu i przyjemnego urlopiku w ogrodzie życzę! Dla mnie taki urlop jest najprzyjemniejszy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aniu, ja tez bardzo lubię urlop w ogrodzie. Jak wyjeżdżam, to wciąż myślę, że coś zakwitnie, a ja tego nie zobaczę. Moje rabaty żółte są raczej wiosną, tak się jakoś ułożyło ;)
      Dziękuję :)

      Usuń
  13. :) Efka zaskakujesz :P mało kogo znam kto lubi różowy :) i widać to po ogrodzie :3. Super ogródek, ja już chcę mój ogródek :P jeszcze troszkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weroniko, doczekasz się, zobaczysz minie jak z bicza strzelił :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  14. W ogrodzie prześlicznie i kolorowo!!!! Obrus przecudny!!!
    Miłego urlopu i serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale pięknie różowo u Ciebie. Chyba mam ochotę zostać na dłużej.
    Obrus pięknie się wkomponował do Twoich różowych kwiatów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aniu i bardzo się będę cieszyć jeśli zostaniesz :)
      Dziekuję,

      Usuń
  16. Ale pięknie opisałaś swój ogród, aż poczułam że tam jestem... A obrus jest fantastyczny, pięknie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Czarna Damo, również miło mi i Ciebie gościć w moich progach. Proszę rozgość się :)

      Usuń
  17. Piękny obrus, dobrze, ze go troszkę złamałaś bielą, przez to jest jeszcze ciekawszy.
    Pozwól że zostanę na dłużej, bo spodobało mi się. Zapraszam do siebie na oględziny moich Danutkowych różowości. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I Ciebie witam serdecznie Bożenko, dziękuję za miłe słowa i oczywiście cieszę się z Twojej obecności. Zaraz biegnę do Ciebie, nie tylko na Danutkowe kolorki :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  18. Jaki ładny obrus. Świetnie wykończony!
    Pozdrowienia:))

    OdpowiedzUsuń
  19. Łał, ale koronkowa robota :)

    OdpowiedzUsuń
  20. ewunia no jestem pod wraźeniem ..obrusik wyszedł cudnie ..jak wszystkie twoje dłubanki

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny ten Twój obrus! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Cóż, nie powiem, aby różowy był moim ulubionym kolorem - to pewnie pamiątka po czasach "czarnej", "metalowej" młodości gdy to co różowe było "głupie", "puste" i "blondynkowate" (po latach moja opinia na temat tego koloru uległa modyfikacji i różowy został zrehabilitowany). :) Niemniej obrusik mnie urzekł. Jest piękny. :) A gdyby był fioletowy, no, powiedzmy w kolorze pastelowego fioletu - byłby idealny! :D Niemniej podziwiam ogród, stolik, obrus i "zazdraszczam". :D Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny ogród:-) aż by się chciało usiąść przy stoliku z tym jakże pięknym obrusem i oddać się jakiemuś robótkowaniu. Chybabym w tym miejscu coś tworzyła. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Przepiękne kwiaty w pięknym ogrodzie, nic dziwnego, ze dają ci tyle zadowolenia i radości :)
    Do tej radości, którą się u ciebie czuje super pasuje piękny obrus, wspaniale wykończony bielą, super! :)))
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Pięknie, nic tylko zatrzymać się, usiąść przy stole i podziwiać kwiaty!
    Obrus wywołuje mój uśmiech - letnia elegancja w ogrodzie...cudnie...

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudne zdjęcia z ogrodu a obrus prezentuje się pięknie, wykończenia doskonale pasują do całości. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudowne,wręcz magiczne miejsce! Obrusik ślicznie komponuję się z całością ♥pozdrawiam♥

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie jak przez różowe okulary:) Śliczny obrus:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Śliczny obrus i przepiękne kwiaty w ogrodzie. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Obrus cudowny!!! Uwielbiam różowe hortensje :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. ogród na wsi powiadasz... pod Krakowem....
    jak ja ci go zazdroszczę Kochana! Niech ci pieknie rosnie :-D

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeśli chodzi o takie rzeczy to nie przepadam za tym kolorem, jednak muszę przyznać, że ten obrus prezentuje się na prawdę świetnie:) Rewelacja!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Obrus jest tak śliczny, że nie wiem, czy można go jeszcze udoskonalić haftem. Ale jestem bardzo ciekawa, jak wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  34. ogród cudny, a obrus się świetnie wpasował.

    OdpowiedzUsuń
  35. Obrus szalenie mi się podoba :)
    Jest śliczny :)
    Pozdrowionka :)***

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy wpisany komentarz :) Są dla mnie bardzo ważne. Dzięki nim wiem, że to co robię, ma jakiś sens.