Witam wszystkich, którzy są ze mną, wszystkich którzy po cichutku zaglądają i wszystkich, którzy przyjdą tylko raz i nigdy nie wrócą. Cieszę się, że jesteście :)

Obserwują:

niedziela, 12 czerwca 2016

Tam gdzie wolniej płynie czas...

W moim ogrodzie. Cisza, spokój, ptaki śpiewają i nikt nigdzie się nie spieszy. To mój azyl, wciąż niedokończony, a głowa pełna pomysłów.

W cienistym zakątku rozrośnięte hosty. Jesienią muszę je poprzesadzać, bo w przyszłym roku będą miały za ciasno. A tyle jeszcze nowym mi się marzy :)



Kule
Czosnek olbrzymi

Kalina koralowa

Wierzba Hakuro Nishiki


Zaczynają kwitnąć róże

The Pilgrim

Coral

Elshmor


 Wszystko kwitnie na potęgę, co dzień nowe kwiaty kolory i zapachy. 
A w domu Majek :) Dziś już wiemy, że będzie zdrowy. Jeszcze tydzień leczenia antybiotykiem, bo koteczek ma hemobarotelozę, ale najważniejsze, że już opanowaną :) Krwawienie z przewodu pokarmowego ustąpiło, a morfologia na pewno się poprawiła, bo Majeczek ma już czerwone dziąsełka, różowe uszka w środku i różowe podusie na łapkach , a do tego jest cudownie radosnym, rozgadanym, rozmizianym kociakiem :)



Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie, dziękuję za wszystkie dobre słowa i myśli i  za to, że jesteście :)
Następny post będzie robótkowy.
Mam nadzieję ;)

Pa.





29 komentarzy:

  1. Tak ślicznie w Twoim ogrodzie. Ciesze się już na robótkowy post, ale obowiązkowo o Majku tez ma być. Buziaki i cieszę się ogromnie, że kiciuś jest w Takim cudnym domu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ewuniu! Przepiękny masz ogród, uwielbiam przyrodę i mogę takie zdjęcia oglądać na okrągło.Zdjęcia są śliczne, dobrze że Majek już się dobrze czuje - Pozdrawiam Cię gorąco

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ślicznie,hosty faktycznie mocno się rządzą, a mi się marzy hakuro, tylko gdzie ja ją posadze. :-) słodki kociak. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. cześć Ewciu :)
    Majeczek śliczny koteczek; podobny do mojej Kiarusi... fajnie, że na Was trafił a to byłoby pewnie... po nim;
    ja tam lubię jak jest gęsto na rabatach więc mi n ie przeszkadza Twój busz...
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewuniu, Twoje niespełnione marzenie, czyli malowanie, a u mnie posiadanie ogrodu, tak pięknego, jak twój, nigdy się nie spełni. Uwielbiam wpadać do Was ogrodniczek amatorek, jak chcę nacieszyć oczy, widokiem kwiatów, krzewów, drzew w kwitnieniu,to taki balsam dla wzroku, mimo wirtualności.
    Majek widać, że czuje się lepiej, ale gdzie by mu było tak dobrze, jak u Was, chyba nigdzie. Niech szybciutko zdrowieje, wtedy pokaże na co go, tak naprawdę stać.
    Pozdrawiam piękną pogodą wieczorową porą.)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewuniu,przepiękny masz ogród!!! A o koteczku myślałam pozytywnie,bo moja babcia(bardzo dawno temu) mówiła,że jak zwierzątko znajdzie dobry dom to się wyliże:))Po miziaj go ode mnie Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny ogród,teraz jest czas radości tyle kwiatów kwitnie i te cudowne zapachy trzeba nacieszyć się nimi.Mam takie wrażenie,że to czasem rośliny się spieszą i zakwitają i tak szybko opadają piękne kwiaty.
    Ciesze się,że Majek czuje się lepiej jeszcze trzymam kciuki:)))
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Jejku Ewciu Kochana, jak ja się cieszę że udało się Majkowi wyzdrowieć, aż na sercu mi się ciepło robi :) Masz Kochana wspaniałą duszę i serce :* Zdjęcia ogrodu wspaniałe, ja też uwielbiam siedzieć przd domem i grzebać w swoim ogródku :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak szybciutko zarosło Ci ogrodzenie, dopiero niedawno były widoczne same dechy, a już trudno je zauważyć poprzez dorodne kwiaty. Masz do nich rękę i serce, zresztą do wszystkiego, Majek jest tego najlepszym przykładem. Teraz to całkiem inny kiciuś, będzie Wam wierny, jak żaden inny. Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny jest Twój ogród :-) Napatrzeć się nie mogę na zdjęcia :-)
    Cieszę się, że Majek zdrowieje :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kocham hosty...też mam ich sporo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kocham taką ogrodową ciszę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolorowy ogród to moje marzenie,ale niestety miejsca brak,więc ratuję się lawendą :)piękne masz widoki i zapewne zapachy w ogrodzie,zazdraszczam :)))
    Majek wygląda coraz piękniej ,dobrze że powoli wychodzi z choroby.
    Dużo głasków dla Majeczka :)))
    Ewuniu pozdrawiam wiosennie,buziak :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Z dnia na dzień będzie coraz piękniej , bo lato dopiero przed nami. Wszystko pięknie kwitnie u Ciebie . Majek bardzo sympatyczny . Ma szczęście, że ma taki dom. Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  15. Pomysłów na pewno Ci nie zabraknie na wymarzony ogród:))
    Cieszę się, że wszystko w porządku z Majkiem. Wycierpiało się maleństwo, oj, wycierpiało, dobrze, że ma już za sobą ten ogrom nieszczęść! Teraz tylko musicie pilnować go, by nie ruszył w świat i nie spotkał się znów z okrutnymi ludźmi. Kizianki dla niego:))
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  16. Ewuniu, cudne masz w tym swoim pięknym azylu, ach jak cudownie musi być mieć taki swój wielki ogród. Ja robie sobie jego namiastkę na balkonie. I tak jak u CIebie pomysłów pełno tylko brak czasu na ich realizację, ale po mału wszystko zrobię :)
    Ale najważniejsze były ostatnie zdania o Majku, nawet nie wiesz jak wspaniale było to przeczytać. Cieszę się razem z Wami, że już koteczek jest praktycznie zdrowy, cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pachnąco i pięknie jest u Ciebie 😘, dobrze, że Majek już może się cieszyć kocim życiem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ewciu pięknie w Twoim ogrodzie i cieszę się ż Majek wydobrzał. Będzie Wam wdzięczny do końca życia za Wasze serce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Ewuś dzięki za spacer po Twoim magicznym ogrodzie.
    Skoro z Majkiem będzie ok to i ja cieszę się ogromnie.
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękny klimat w Twoim ogrodzie, piękne kolory, piękne rośliny. Urzekła mnie róża, nazwana przez Ciebie coral. Jest niezwykle piękna. Koteczek będzie wkrótce hasał wśród tej wspaniałej roślinności i cieszył się jej zapachami. Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też bardzo lubię hosty i mam ich sporo. U Ciebie Ewuniu pięknie się rozrastają. Róże wyglądają bajecznie, śliczne i dostojne - niewątpliwie masz dobrą rękę do róż. Ładnie napisałaś o swoim ogrodzie, czuję dokładnie tak samo. A Majek to ogromna radość, mam nadzieję że teraz będzie już tylko lepiej.
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Pięknie rozrośnięte hosty. Dobrze, że nie masz norników, bo wyjadłyby Ci korzenie tych uroczych kwiatów. Tak jak to stało się u mnie:(
    Cieszy mnie, że kotek dochodzi do zdrowia. Biedaczek, nacierpiał się malutki.
    Buziak.

    OdpowiedzUsuń
  23. Jak bajecznie w Twoim ogrodzie, już liczę dni do mojego ogródka

    OdpowiedzUsuń
  24. Ewuniu, piękny masz ogród. Ale mnie najbardziej cieszy Majeczek. Serce rośnie gdy widzi się, że kociak jest w dobrej formie.
    Buziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajnie i cieszy ,ze kotek zdrowieje.Pieknie w tym Twoim ogrodzie Efciu.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Zawsze z przyjemnością zaglądam do cudzych ogrodów, pięknie u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  27. ja najchętniej zaległabym pod jakimkolwiek krzaczkiem...szczegolnie dzisiaj....
    30 stopni w cieniu! :-/

    fajnie, że kocina ma się lepiej :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy wpisany komentarz :) Są dla mnie bardzo ważne. Dzięki nim wiem, że to co robię, ma jakiś sens.