Witajcie :)
Na początku witam miłych nowych gości wśród obserwatorów: Margueritę, Kamilę i Agatę. Cieszę się z Waszej obecności i mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej. Do Agaty, nie mam namiarów, dlatego imię nie maj odnośnika :)
Jak pewnie wiele z Was wie, Danusia na swoim blogu http://danutka38.blogspot.com/2014/07/cykliczne-kolorki-u-danutki-sierpien.html ogłosiła zabawę w kolory. Lipiec ze swoim cudownie różowym kolorem wpasował się w mój obrus idealnie. Sierpień, nadal słoneczny, ciepły i letni kojarzy mi się z barwami soczystymi. Powiem szczerze, że liczyłam na kolory soczyste i słodkie jak dojrzewające w sadzie śliwki, brzoskwinie, pachnące maliny. A tu co? Nico! Danusia na przekór cudownemu latu ogłosiła czerń jako kolor przewodni. Odpadłam na początku. Nie zrobię nic czarnego. Nie lubię otaczać się tym kolorem. Mam co prawda kilka czarnych ubrań, ale zawsze do nich zawijam się w energetyczne kolory. Mam czarną czapę zimową, a'la Oleńka Bilewiczówna, jednak już wkoło szyi owijam czerwony szal lub czerwone obszerne ponczo. Ozdób w domu w czarnym kolorze nie mam wcale. Na ścianie w salonie wiszą trzy obrazy w czarnych, prostych ramach i tylko dlatego ramy są czarne, bo czarne jest obramowanie telewizora. Za to obrazy są bardzo kolorowe :) U mnie czarny kolor nie króluje i chyba nigdy królować nie będzie. Nie przepadam i już!
Jak już napisałam, że odpadam, mój wzrok padł na zrobione przeze mnie kolczyki decu. Dla mojej córci :) Wybrała sobie ten motyw właśnie i wierząc w moje decoupagowe siły powierzyła mi ich zrobienie. Tak więc są i czekają na właścicielkę. A ja mogę je zaprezentować razem z banerkiem czarno białym:
Dobra Danutko, masz, niech Ci będzie, choć wcale a wcale ten pomysł mi się nie spodobał ;) A do Was moi Mili mam prośbę o konstruktywna krytykę, bo w decoupage'u nadal raczkuję, a może coś trzeba by w nich poprawić :)
Nooooo, może nie są całkiem czarno-białe, ale w końcu zebra też nie ma śnieżno białych pasków, zwłaszcza, jak poleży w kurzu na sawannie ;)
Życzę Wam miłego dnia.
Kolczyki cudne- kocham czarny kolor do tego stopnia, że przez krótki czas miałam tylko czarne ubrania, dopiero po kilku złośliwych :)) komentarzach zaczęłam wprowadzać kolory:)
OdpowiedzUsuńa takie wzory czarno białe uwielbiam:) widzę że jestem u Ciebie pod zupełnie innym zdjęciem i przekierowaniem, ale jestem od dawna:)
Dziękuję Reniu :)
UsuńNo tak, mam wcześniejszy Twój awatarek i nazwę, ale srawdziłam, przekierowuje do Twojego bloga z cudnymi frywolitkami i całą resztą cudowności: reanja1.blogspot.com
Zawsze mnie irytowali ludzie, którzy złośliwie, albo wścibsko komentują czyjś styl bycia. Chyba bym na przekór, nie zmieniła nic w ulubionym kolorze ;)
Pozdrawiam gorąco :)
Bardzo ładny wzorek !!
OdpowiedzUsuńMnie się podobają. Bo jak na początki decoupage poszło Ci świetnie !!
Powodzenia u Danusi.
Pozdrawiam :)
Dziękuję Januszu :)
UsuńU Danusi teraz to nie jest konkurs, tylko taka zabawa na luzie :)
pozdrawiam :)
Na decu się nie znam ale kolczyki bardzo mi przypadły do gustu. Świetny pomysł i na prawdę wyglądają zacnie,że się tak wyrażę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJest mi miło :)
UsuńJest czarny , jest czarny , pasują na Konkurs jak najbardziej :-)
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za czarnym, mam niewiele ciuchów...
Fajnie Krysiu :) Nie kochający czerni wszystkich krajów, łączcie się ! :)))))))))))))))
UsuńEwciu jak ba decou debiut to kolczyki wyszły rewelacyjnie !!
OdpowiedzUsuńJa zawyczaj wszystkie drewienka pod decou maluje białą farbą akrylową lub zwykłą snieżką do ścian . ładnie wtedy odbija się wzorek z serwetki . Chyba że ma byc tło własnie naturalnego drewna to tylko lakieruję. Ale uwielbiam wlaśnie takie wzory , co zresztą będzie widać w mojej pracy :-)
Cieszę sie , że jednak mimo awersji do czerni przygotowałaś pracę - Artystki _ kolorystki nie odpuszczają :-)
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Aniu :) Zrobiłam do tej pory kilka rzeczy w decu i tamte oczywiście lakierowałam jasnymi farbami akrylowymi (do ścian). Teraz chciałam, żeby było widac drewienko, bo ono cieniowane jest troszkę na krawędziach, a ja nie umiem cieniować. No to poszłam na łatwiznę :))
UsuńPozdrawiam :)
bardzo fajne te kolczyki, takie w moim stylu cieszę się bo wybrałaś wariant biało-czarny tak jak ja :)
OdpowiedzUsuńdziekuję Agatko :)
UsuńRewelacyjne te kolczyki, no i podaje Ci namiary na moj blog http://kami-mojemiejsce.blogspot.com/ Zapraszam do mnie bardzo serdecznie:) Kamilla
OdpowiedzUsuńDziękuję, już poprawiłam odnośnik w poście. Ja też jestem u Ciebie Kamilo od jakiegoś już czasu. Muszę sobie wkleić w obserwowane na pasku bocznym, bo inaczej gubię blogi :)
UsuńPozdrawiam :)
Śliczniutkie kolczyki. Danusia nas zaskoczyła z kolorkiem sierpniowym. Ale dzięki temu będą nowe eleganckie cudeńka:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo tak, mnie od razu szczęka opadła jak przeczytałam: czarny. Ale na pewno będą piękne rzeczy i eleganckie :)
UsuńPozdrawiam :)
Nieee, no pięknie!!!! Jak na osobę, która nie lubi czarnego, spisałaś się znakomicie!!! Śliczny ten wzór i do wykorzystania na wielu ozdobach (dorobiłabym do kompletu drewnianą bransoletkę).
OdpowiedzUsuńDanutka jest przewrotna - kto to widział, żeby w sierpniu dać takie zadanie :-). Lubię czarny, ale spodziewałam się kolorów letnich :-)
Pozdrawiam cieplutko :-)
Dziękuję Ranyu :) Myślałam o zawieszce na cieniutkim rzemyczku lub lnianych niciach. Ale bransoletka do kompletu, to by był dopiero komplet! Postaram się zrobić :) Dziękuję za inspirację.
UsuńSpokojnego wieczoru :)
ladne kolczyki i nieco etniczne :) Afrykanskie :)
OdpowiedzUsuńSamo wyszło :)
UsuńDziękuję :)
Super kolczyki :) Bardzo lubię czarno białe dodatki bo prawie do wszystkiego pasują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, może to dziwne, ale po Twoim komentarzu zaczęłam się zastanawiać nad moimi dodatkami i wychodzi na to, że ja mam wszystkie kolorowe ;)
Usuńo ranyyyyy te kolczyki są piękne ..zazdrSZCZAM mARYNI ...BARDZO ZAZDRASZCZAM
OdpowiedzUsuńLucynko, ale czego zazdraszczasz? Przecież Ty umiesz takie robić :)
UsuńCzarno na białym - i czego chcieć więcej, gdy połączenie kolorów idealne?
OdpowiedzUsuńCieszę się i dziekuję za opinię :)
UsuńKolory zachowałaś, a o wykonaniu nic nie napiszę , bo zwyczajnie się na tym nie znam , a na oko laika są piękne , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu, milo to czytać :)
UsuńBuziole.
Ewciu, kolczyki bardzo ładne! Kolor pasuje do różnych połączeń, zapewne będą w ciągłym użyciu:) Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci Aniu dziękuję :) jesteś moim Guru od decu :))))))))))))))))))))))))
UsuńSpokojnego dnia :)
specjalistka Ewuniu od decu to ja nie jestem , ale jak dla mnie w kolczykach nic nie musisz poprawiac :* Wyszly cudownie wedlug mnie, powiem Ci Ewuniu ze i ja omijam czern jak ognia ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Szymciu :) Dobrze, że jesteś "kolorowa" :)
UsuńKolczyki bardzo interesujące, fajny kształt a wzór super. Na decou mało się znam ale jak dla mnie wszystko ok. Ja mam odwrotnie z czarnym choć w robótkach rzadko go używam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuję Natalio.
UsuńCzarny kolor jest chyba trudnym kolorem do robienia dekoracji. Łatwiej chyba zrobić coś do ubrania, niz całą czarną ozdobę. No, może jakiś świecznik, grafikę na ścianę....
Pozdrawiam :)
Bardzo mi się podobają, szczególnie że ja nie dekupażowa jestem. Czarne do wszystkiego pasują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziekuję Aniu :)
UsuńBuziaki :)
Śliczne kolczyki - połaczenie Afryki i polskiego folkloru. Przynajmniej ja mam takie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, ale to wrażenie nie było zamierzone, samo sie zrobiło :)
UsuńKolczyki są przecudnej urody :))) Nie poddałaś się i to się liczy :)
OdpowiedzUsuńJa cały czas się waham czy dołączyć w tym miesiącu do zabawy,gdyż nie mam pomysłu :(
A Danutka obiecywała nam zaskakujące zwroty akcji ha ha :) No więc mamy zaskoczenie :)
Pozdrowionka :)***
Taaaak, Danusia poszła po bandzie :) Ale ja wierzę, że się nie poddasz i na pewno coś wymyślisz. Robisz tak piękne rzeczy, że na pewno cos cudnego powstanie :)
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Dziękuję również :)
UsuńMam nadzieję,że się zbiorę i coś wymyślę :)
Póki co,do zobaczenia / spisania hi hi :)
świetny pomysł, na pierwszy rzut oka nie zauważylam, że to decu :) super zrobione. Chetnie bym je sama założyła.
OdpowiedzUsuńOj, chciałabym tak umieć malować ;)
UsuńPozdrawiam :)
Cudne kolczyki!!! Wspaniałe połączenie kolorów!!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Dziękuję Doniu :)
UsuńEfciu kochan co się czepiasz sama siebie ? :)). Są cudne, wzorek idealny , nie ma nic do polepszenia ! :)). Buziaki :))
OdpowiedzUsuńMiód na moje serce :)
UsuńCmok *)
Ja tam się na decupagu nie znam :) ale znam się na sztuce :P a to jest dzieło pokroju najlepszych malarzy renesansu :) Cudne kolczyki!
OdpowiedzUsuńO rety! Z dumy puchnę :)
Usuńdziękuję Weroniko :)
Na deku sie nie znam, ale ważna czy sie podoba! A podoba się bardzo:) Ten czarny wzorek jest śliczny i delikatny, wiec myśle, że ci nie przeszkadza że czarny ;) Ja czarny lubię, szczególnie w dodatkach i w połączeniu z innymi kolorami :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Joasiu :) nawet mi się podobaja i mogłabym takie nosić pomimo czarnego koloru :)
UsuńPozdrawiam
jak na mój gust dekupażowy to bardzo eleganckie kolczyki wykonałaś :) i nie widzę na nich żebyś była raczkująca w tej dziedzinie - pozdrawiam Sylwia
OdpowiedzUsuńWitam Artystkę-Kolorystkę! Jak zwykle trafiam do wspaniałych ludzi od Danusi:) Muszę zastanowić się jak ugryźć kolorek sierpniowy :) Chyba prościej byłoby wybrać te trzy warianty i po kłopocie hi hi hi, bo nie mogę się zdecydować co tu wybrać:(
OdpowiedzUsuńKolczyki bardzo mi się podobają!!! Są śliczne i nie ma się czego doczepić:) Są oryginalne, nietypowe - a ja takie właśnie rzeczy uwielbiam:)))
Serdecznie zapraszam w wolnej chwili do mojej małej dziupli - będzie mi bardzo miło!
Pozdrawiam Kasia
Witaj Kasiu, dziękuję bardzo za te słowa. Twoją dziuplę juz odwiedziłam i zostanę sobie tam na zawsze :)
UsuńNo właśnie - odnosząc się do komentarza Kasi z Artystycznej Dziupli nie ma się do czego doczepić. O dekupażu nie mam bladego pojęcia, a Twoje kolczyki bardzo mi się podobają. Takie chętnie bym nosiła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tę opinię Beatko :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Kolczyki są superowe, jak dla mnie idealnie wywiązałaś się z Danutkowego wyzwania, biel, tak jak i czerń, ma różne odcienie :)
OdpowiedzUsuńChcąc zachować widoczną strukturę drewna, musisz idealnie wycinać wzorek, co w przypadku takiego motywu jest nierealne, ale gdybyś przykleiła na samym drewnie, bez malowania podkładu, też by drewno przebijało. Cieniowanie najlepiej robić gąbką, na pół sucho - tyle z mojego malarskiego - na drewnie - doświadczenia :)
A prywatnie poproszę - na jakiej podkrakowskiej wsi mieszkasz - bo " jo tys " na podkrakowskiej wsi mieszkam, może mamy do siebie rzut beretem ? :)
Pozdrawiam :)
bardzo podobają mi się te kolczyki i nic w nich nie musisz poprawiać;)
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki i wcale nie widać, żebyś była raczkująca w tym temacie :-) Też mam serwetkę z tym motywem, tylko że robiłam z niej pisankę (jakieś 2 lata temu) - ale ścinki zostały, więc może poczuję się zainspirowana i też jakieś kolczyki sobie machnę :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło czytać takie słowa od tak zdolnej osoby jak Ty :)
UsuńDziękuję :)
Konstruktywnej krytyki nie będzie bo nie znalazłam punktu zaczepienia. Kolczyki są śliczne i w moim ulubionym zestawie kolorystycznym. Fajnie Ewuniu że nie spasowałaś mimo, że nie lubisz czarnego koloru. Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewciu, moja córka mnie uratowała, przed walkowerem ;)
UsuńPozdrawiam gorąco.
No i bardzo dobrze, że jednak powstała praca na sierpień bo jest rewelacyjna:-D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolczyki są przepiękne. Ja tam nie widzę, że to początki - dla mnie pełna profesja. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńhi hi, zakurzona zebra :-D
OdpowiedzUsuńbardzo fajne, że takie soute, naturalne
moja córcia lubi takie rustykalne klimaty, a ja w zasadzie kolczyków nie noszę, choć bardzo lubie takie większe formy
pozdrawiam :-)
Kolczyki śliczne , ja bym w nich nic nie poprawiała :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale tu nie ma co krytykować, wyszło suuuuper :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają! Wiele rzeczy już zdekupażowałam, ale biżuterii jeszcze nie miałam okazji, choć od dawna się przymierzam i nawet zakupiłam sobie drewniane elementy do tego celu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie!
Dla mnie bomba!Nie znam się na decu absolutnie,ale z tego co widzę,wszystko jest zrobione perfekcyjnie.Piękny i delikatny wzór.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Kolczyki są cudne! Jak widzę takie twory to mam ochotę uszy przekłuć :)
OdpowiedzUsuńBędę nudna bo powtórzę za innymi: kolczyki bomba. Ja co prawda noszę raczej takie nieduże, ale te przypadły mi do gustu ze względu na wzór jaki wybrałaś. Co tu więcej pisać subtelne i z charakterem. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńCudo! Lubie takie kolczyki, większe z ciekawym wzorkiem, takie które przykuwają uwagę. A Twoje właśnie takie są:)
OdpowiedzUsuńJeśli to jest raczkowanie w dziedzinie decu, no to ja ja jestem bardzo ciekawa co będziesz tworzyć jak staniesz się specjalistką w tej dziedzinie, kolczyki są piękne, sama bym w takich pochodziła :-). Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNie znam się na tej technice, ale mi się bardzo podobają:))
OdpowiedzUsuńEwuniu jak ja się cieszę ,że nie spasowałaś tego kolorku.Miła niespodzianka po powrocie z urlopu mnie spotkała,bo nie poddałaś się i wykonałaś cudne kolczyki.Ja na decu też się nie znam ,dla mnie bomba i tyle.Mam nadzieję Ewcia,że bawisz się dalej z nami i wrześniowy kolor będzie dla \ciebie czystą przyjemnością .
OdpowiedzUsuńBuziaki kochana :)
Piekna praca napewno psujace do jakies malej czarnej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mam jednak nadzieję, że nie będą psujące ;)
Usuń:))))))))))))))))))))))))
Pozdrawiam radośnie :)
Kolczyki są cudowne. Nie wiem co mogłabym więcej napisać, bo po prostu bardzo mi się podobają. Nie widzę żadnych niedociągnięć. A tekst o leżącej w piasku zebrze, fajowy :-)
OdpowiedzUsuńPiękne kolczyki. A ten wzorek na nich jest rewelacyjny. Uwielbiam takie esy-floresy nawiązujące trochę do folku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo ładne kolczyki! z chęcią bym takie nosiła :)
OdpowiedzUsuńCudne kolczyki i nie widzę tutaj raczkowania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
śliczne bardzo bardzo urokliwe
OdpowiedzUsuńNo i co napisać, po tylu przedmówczyniach ? Podoba mi się zestawienie wzoru, jego dopasowanie do kształtu kolczyków. Naprawdę, trudno dostrzec, że to poczatki :)
OdpowiedzUsuńśliczne są :) sama bym takie nosiła:)
OdpowiedzUsuńŚliczne... chyba zaczne częściej nosić kolczyki....
OdpowiedzUsuńPierwsze kroki w tej technice?...aż trudno uwierzyć,piękne kolczyki!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Podobają mi się te kolczyki.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że mam kilka do ozdobienia.
Ładniutkie kolczyki, idealnie wkomponowały się w sierpniowy kolorek.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie są super......pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczne!
OdpowiedzUsuńpiekne
OdpowiedzUsuń