czwartek, 26 czerwca 2014

Lawendowo :)

Witajcie wszyscy moi goście. Bardzo się cieszę, że do obserwatorów dołączyła Anka, rozgość się Aniu i zostań na dłużej :)

Czerwiec w ogrodzie to nie tylko czas róż. Kwitnie lawenda, rozsyłając wkoło swój ciężki, korzenny zapach. A ja uwielbiam zapach lawendy roztaczający się w upalne dni. Żadne lawendowe perfumy nie oddają tego aromatu. Ogród położony na południowym stoku jest idealnym miejscem dla tej wdzięcznej krzewinki. Miałam pewne obawy czy będzie rosnąć w gliniastej ziemi, ale radzi sobie świetnie. Sami oceńcie.






Zapach lawendy koi, uspokaja, pozwala zasnąć...
Dobranoc.

21 komentarzy:

  1. A ja tak kocham zapach lawendy :-)
    Aż tutaj pachnie...:-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam, ubustwiam lawende! nawet tytuł mego bloga do niej nawiązuje. W ogrodzie uwielbiam ja w towarzystwie róż. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mialo być ubóstwiam, oczywiście, z tej euforii ortograf się wkradł:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też przepadam za zapachem lawendy, ślicznie kwitnie. Róże Ci kwitną i lawenda wspaniałe zapachy. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam lawende, i jej zapach i jej wyglad. Jest cudowna !

    OdpowiedzUsuń
  6. wyglądają cudnie :) widać że im dobrze tam gdzie są
    pozdrawiam
    Mag

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja to bym najchętniej parę łodyg lawendy Ci podkradł i w pokoju zostawił dla pięknego aromatu i wyciszenia się.
    Pięknie się prezentuje.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pytałem żony i takie rarytasy musiałyby być pierw suszone.
      Ale mimo to dziękuję Ci za chęci.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Dziękuję Ci bardzo, ale nie musisz specjalnie ;)

      Usuń
  8. Och te lawendowe kolorki ,no i zapachy,a i na mole też jest świetnym odstraszaczem.Buziaki Ewcia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham lawendę, ale u mnie nie czuje się dobrze - u Ciebie rośnie wspaniale!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie rośnie lawenda w Twoim ogrodzie. Miejsce musi jej dobrze służyć bo jest okazała. W tym roku również posadziłam na działce lawendę, są to na razie małe sadzonki ale mam nadzieję, że z czasem będzie taka piękna jak Twoja Ewo. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też uwielbiam lawendę. Rozrosły się u Ciebie w piękne krzaczki :)) aż miło popatrzeć :)). Podobno komary nie lubią tego zapachu :))). Śliczne zdjęcia:). Pozdrawiam. Bogusia

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna! Uwielbiam zapach lawendy, uwielbiam jej kolor! Zazdroszczę Ci, że masz to cudo u siebie w ogródku. Wygląda imponująco. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Lawenda pięknie Ci zakwitła Ewciu. To rzeczywiście niesamowite, że tak pięknie rośnie na gliniastej ziemi. Bardzo lubię jej zapach, już czas wymienić zeszłoroczne bukieciki. U mnie też obficie zakwitła tylko jakoś ścinać szkoda.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawa jestem czy polskie lawendy mają tak intensywny zapach co prowensalskie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Slicznie Ci zakwitła lawenda i wiem jak rozsiewa zapach dookoła:) To ukochana roślina chyba wszystkich miłośników kwiatów:) Buziaczki Efciu!

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczna i pięknie kwitnie!!! Uwielbiam zapach lawendy!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękna jest Twoja lawenda i wyobrażam sobie ten zapach.U mnie w ogrodzie nie bardzo chce rosnąć ale ciągle próbuję znaleźć jej odpowiednie miejsce:))
    Pozdrawiam słonecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Też uwielbiam lawendę. Pięknie wygląda i pachnie cudownie:)
    Fajnie, że Ci tak pięknie wyrosła.

    OdpowiedzUsuń
  19. Twoje krzewinki są okazałe i piękne. Ja też lubię lawendę za jej wygląd, kolor i zapach - na moim balkonie mam dwie takie ślicznoty i niezmiernie mnie cieszą :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy wpisany komentarz :) Są dla mnie bardzo ważne. Dzięki nim wiem, że to co robię, ma jakiś sens.