poniedziałek, 31 grudnia 2012

Wianków ciąg dalszy...

Wzięło mnie na wianki w tym roku. Tym razem zrobiłam wianek noworoczny, orzechowy.





Przepis tutaj: Tort orzechowy Ewy

6 komentarzy:

  1. Ale wspaniały :D mniam !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. I już po nim. Zjedzony w całości :)
    No, znaczy trochę do domów goście dostali :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewunia no ślinka mi pociekła

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale narobiłaś mi apetytu,bo już świąteczne ciacho się skończyło:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lucy, wymyśliłam, że kiedyś zrobię go z jedną masą orzechową, a druga pomarańczową.
    Danusiu, witaj u mnie, cieszę się z Twoich odwiedzin :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy wpisany komentarz :) Są dla mnie bardzo ważne. Dzięki nim wiem, że to co robię, ma jakiś sens.