Szara zieleń błyszczy złotym słońcem,
żółte wiechy kryją cień południa,
sucha ścieżka wedzie w stronę światła,
słońce iskrzy promieniami szczęścia.
Dzieci łąki ucichły w milczeniu,
tuląc w sercach ostatnie dni lata,
horyzontem północnego nieba
sunie chmurna, jesienna poświata.
4.09.2002
Oj Ewcia coś masz myśli jesienne już, jeszcze tochę ciepła będzie ale kolory jednak mówią swoje.
OdpowiedzUsuńten wiersz jest bardzo ciekawy,pisz dalej bo to piekne
OdpowiedzUsuń