Nadszedł kolejny miesiąc karteczkowej zabawy u Ani. Jak się powiedziało "a", trzeba powiedzieć "b". W ten sposób może dojdę do "z" i wytrwam w robieniu karteczek, choć wiem, że mistrzem karteczkowania to ja nie zostanę. Może miszczem mi się uda zostać :))))))))))
Jest jedna rzecz, która mnie zaskoczyła: wszystko się przyda. Zrobiłam dziewięć karteczek, a ścinków mam pochowane do pudełka tyle, że na rozpałkę w kominku by starczyło. Teraz wiem o czym mówiłyście wtedy, jak nie wiedziałam o czym mówicie, hahahaha :)
Ale czas na prezentację karteluszek, które nazwałabym minimalizmem karteczkowym. Najpierw banerek z zadaniem tematycznym.
Bałwanek powstał z papieru pakowego
Kurczaczek jest z serwetki wtopionej w tekturkę
Serce, to minimalizm galopujący, dwie nitki dratwy :)
W ostaniej chwili dokleiłam w nicianym sercu, maleńkie serduszko wycięte z kartonu. I muszę powiedzieć, że bez niego podobało mi się bardziej. Ale już tak musi zostać. Magik trzyma super.
Wyżej napisałam, że zrobiłam już dziewięć karteczek... no tak. Na portalu "Kuferek.org" natknęłam się na kartki herbaciane i tak mnie zainteresowała ta informacja, że wtopiłam się w Tea bags folding. Moje pierwsze próby i już wiem, jak misterna to praca. Ale kartki, które robią inni są cudowne :)
Ja zrobiłam trzy próby. Technika taka jak origami, z tą różnicą, że elementy składa się z herbacianych torebeczek.
Mam nadzieję, że Ania się nie pogniewa, że tutaj wkleję jeszcze te moje pierwsze herbaciane, bo w regulaminie zabawy napisała, że może być więcej kartek niż trzy.
Pa :*
Ewuniu,przepiękne te karteczki zrobiłaś,a ten bałwanek jest prześmieszny taki zawadiaka:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadziu :)))
UsuńMiłego weekendu
Bardzo ładne karteczki:) A te "herbaciane" oryginalne i dość niezwykłe. fajny pomysł. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńModułowe składanie papierków zawsze mnie fascynowało, choć chęci nigdy fascynacji nie zwyciężyły :))))
UsuńDziekuję bardzo Anettko :)
Ewuniu Uwielbiam Cie za te karteczki !! Powiem Ci że minimalizm galopujący przy serduszku ubawił mnie do łez. Ale ta kartka przez ten minimalizm jest genialna !!
OdpowiedzUsuńŚwietnie sobie radzisz jak na początku drogi . Myślę, że jak dojdziesz do tego Z to będziesz już zawodową scraperką.
A te kartki z torebek od herbaty są genialne, muszę koniecznie poczytać o co w tym chodzi . Tylko obawiam się że jak zacznę zbierać torebeczki od herbaty rodzina i znajomi uznają , że już mi kompletnie odbiło :-)
Cieszę się że mogę Cię znowu gościć u siebie .
Pozdrawiam serdecznie
Aniu, nigdy nie będę scraperką, tym bardziej zawodową, ale w miarę wolnych chwil pobawić się postanowiłam :))))
UsuńW Anglii można kupić arkusze z kwadracikami na torebki herbaciane hand made, im łatwiej :))))
Buziaki :*
Przeurocze wszystkie karteczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i życzę miłego weekendu :)
UsuńCo Ci powiem, to Ci powiem, Miszczem już na pewno nie jesteś, choć Mistrzem też jeszcze nie,o czym sama wiesz :) Powiedziałabym, że jesteś gdzieś w drodze, sama zaznacz w którym punkcie skali :)Karteczki o niebo lepsze od tych pierwszych, ale ... proszę nie rób więcej tych herbacianych :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki :)
No masz... jak ja postanowiłam rozwinąć skrzydła nad herbatą, to przyszła taka Bożenka i ciach, podcięła...
Usuń...wezmę miotłę i tak będę latać :)))))))))))))))))))))))))))))
CMOK WIELKI :*
Wiesz, to ja się teraz zastanawiam, co ty za ziółka pijesz ... ;)
UsuńNie powiem, ha! To moja słodka tajemnica :)
UsuńFajne kartki ,a ta z serduchem.. ten minimalizm jest cudny :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)))
Powiem Ci Lucynko, że na to serdeuszko woóle nie miałam pomysłu, samo wyszło ;)
UsuńMiłego weekendu :)
Ewciu widzę, ze nie odpuszczasz. Drugi miesiac tworzysz kartki i te dzisiejsze sa fantastyczne. Jak widac zawsze w domu coś się znajdzie do przyklejenia. Tobie fajnie się to udało. Myślę, ze jak tak dalej pójdzie to do grudnia pośmigasz z kartkami jak zawodowiec, a może lepiej będzie zawodowczyni? Hahaha. Buziaki.
OdpowiedzUsuńHaniu, ja dopiero teraz zobaczyłam ile ja mam w domu tektury falistej :)))))))))))))))))))
UsuńDziękuje i życzę znalezienia wiosny w ogrodzie ;)
Mnie się wydaje że bycie Miszczem też jest fajne, a może i fajniejsze niż Mistrzem, bo nikt nie będzie od nas wymagał by było idealnie :D
OdpowiedzUsuńMnie sie karteczki podobają, a szczególnie ta z galopującym minimalizmem :)
pozdrawiam cieplutko
Dziękuję Reniu :)
UsuńMasz rację :)
Minimalizm galopujący jest powalający :-). Widzę, że dałaś się porwać karteczkom na całego! Kartki herbaciane nie do końca mnie przekonują, choć przyznaję żę pomysł ciekawy - to idealny przykład na to, że wszystko można wykorzystać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Beatko, ja zobaczyłam herbaciane karteczki u osób, które to POTRAFIĄ, a to juz zupełnie inna bajka :)))))
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne karteczki. Serduszko rewelacja :-)
OdpowiedzUsuńDziekuję Ewo :)
UsuńSerce...wyjątkowe!
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję :)
UsuńSuper Efciu Kochana ze scrapujesz ! Nieźle Ci to wychodzi Kochana :) Buziaczki
OdpowiedzUsuńSkrapuję...może któraś odmiana słowa scrap by się tutaj nadała :)))))))))
UsuńCmok :*
Kogoś widzę robienie karteczek zaczyna wciągać na dobre... i super! Ewuniu idzie Ci to więc rób ich coraz więcej i więcej. Nie będę oryginalna i też się przychylam do opinii o galopującej prostocie, swoją drogą świetna nazwa ubawiła mnie do łez :)
OdpowiedzUsuńWciągać, to za dużo powiedziane Lidziu, ale zabawa to już dobre słowo :)
UsuńBuziaki Lidziu :*
Kochana, bardzo fajnie, że próbujesz nowych rzeczy. Pozdrawiam Cię gorąco.
OdpowiedzUsuńJednak stare zostaną moją pasją Marysiu ;)
UsuńMiłego weekendu :)
Fajny pomysl na kartki herbaciane , ciekawy efekt , ale mnie za serca zlapalo to minimalistyczne srduszko.
OdpowiedzUsuńEwciu... bardzo ładne karteczki; podziwiam :)
OdpowiedzUsuńjeszcze raz dziękuję za odzew na FB
Ewciu wszystkie kartki są śliczne,ale zachwyciła mnie najbardziej ta z galopującym minimalizmem . Rewelacja. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFajne karteczki, te harbaciane całkiem ciekawe.
OdpowiedzUsuńCudowne karteczki. Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPpodziwiam Twoje nowe hobby,kartki są świetne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Świetne karteczki. A następne będą jeszcze ładniejsze. Jak to mówią trening czyni mistrza. Herbaciane też są świetne. Miłego weekendu i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne karteczki,jestem pod wrażeniem... Rozbroiłaś mnie tym minimalizmem galopującym przy tej z sercem,super wyszło :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle bombowe karteczki zrobiłaś :D Wszystkie są zachwycające.
OdpowiedzUsuńPiękne karteczki , wychodzą ci coraz lepiej. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńNooo Ewunia pięknie Ci to wychodzi ...rozkręcasz się ..wiem jaka to fascynująca zabawa ale ileż trzeba tych pierdułek posiadać by nasze prace były takie jakie sobie wymarzymy nie????
OdpowiedzUsuńHerbaciane kartki interesujące, ale minimalistyczne serce najlepsze :-)
OdpowiedzUsuńNie no, to pomarańczowe serduszko w środku właśnie super! Zdecydowanie ta karteczka podoba mi się najbardziej:-)
OdpowiedzUsuńPrześliczne. Serduszko zadziwiło mnie swą prostota, lekkością i pięknem wykonania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńminimalistyczne serducho mnie urzekło! :-)
OdpowiedzUsuńTak to niestety działa - na każdy kawałek papieru patrzę jak na potencjalny obiekt do wykorzystania. Po prostu "przydasie"! Nie mając wykrojników i innych pomocy trzeba się wykazać ogromną kreatywnością - Tobie Ewuniu świetnie się to udaje. Zaskoczyłaś mnie tym minimalistycznym serduchem - jest ekstra!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski.
Przepiękne karteczki :)
OdpowiedzUsuńUrocze karteczki Ewuniu.Masz talent.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOj nie tylko przy karteczkach wszystko może się przydać:) A karteczki bardzo ładne zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńWszystkie bardzo ladne i swietny pomysl na wykorzystanie herbacianych torebek. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEwciu, nie wiedziałam o metodzie wykorzystującej torebki herbaciane. Pięknie Ci wyszły te karteczki, bardzo interesujące. Ale najbardziej urzekło mnie to proste serce. Ja bardzo lubię takie proste prace i Twoja jest prześliczna. Bałwanek i kurczak także:)
OdpowiedzUsuńBuziam stokrotnie.
Te na zabawe u Ani wedlug mnie sa fantastyczne . Masz wyobraznie i tworcze podejscie do tematu :-)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że próbujesz różnych form na karteczkach. Serducho mnie urzekło :) I karteczka z herbacianym kwiatkiem też. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZobacz Ewuś, dzięki Ani robisz to o co nawet sama siebie nie podejrzewałaś hehe, i wychodzi Ci to znakomicie! Karteczki cudowne, ale mnie najbardziej ujęła za serce właśnie ta z sercem. Prosta, a jakże piękna!
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Jesteś niesamowita Ewuniu, świetne pomysły pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńŚliczne karteczki robisz:) Nie wiem co z tobą Ania zrobiła, ale wyszło na dobre:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Herbaciane karteczki bardzo mnie zaciekawiły !
OdpowiedzUsuńWszystkie super, galopujący minimalizm powala:)
OdpowiedzUsuńEwcia karteczki są superaśne,a te z torebek po herbacie,ekstra,nie wiedziałam że tak można,podoba mi się ta metoda.
OdpowiedzUsuńBuziak wielki :)
Urocze karteczki :)
OdpowiedzUsuńKarteczki z herbacianych torebek! To się nazywa oryginalny pomysł!
OdpowiedzUsuń