Jak wiele osób wie, na blogu Danutki trwa zabawa w kolorki. Wrześniowym kolorem jest zestaw który wywołał u mnie lekką konsternację...
...a propo's konsternacji
Żona pyta męża: co to jest konsternacja?
- Odpowiem ci na przykładzie- mówi mąż- Wyobraź sobie, że przychodzisz wcześniej do domu i widzisz mnie w łóżku ze swoją najlepszą przyjaciółką. To co czujesz to właśnie konsternacja.
Wieczorem do żony przychodzi sąsiadka i pyta, czy ta dowiedziała się co to znaczy konsternacja.
Na to żona tłumaczy sąsiadce:
- Wyobraź sobie taką sytuację: mój mąż przychodzi wcześniej do domu i zastaje mnie w łóżku ze swoim najlepszym przyjacielem. To co wtedy czuje, to właśnie konsternacja.
- Nie kochanie - wtrąca się do rozmowy mąż - to co powiedziałaś to nie konsternacja, tylko zwykłe kur..*
Ale wracając do tematu kolorów, to najpierw wkleję banerek mojego zestawienia kolorystycznego.
Otóż kolor oliwkowo-żółto-czarny to w ogóle nie jest zestawienie kolorystyczne, które w jakikolwiek sposób przemawiałoby do mnie pozytywnie. Pierwsza moja myśl - oliwkowa serweta, ale te dodatki??? Żółty, czarny??? Co ja zrobię z zielono-czarną serwetką???
Tak to jest, jak się człowiekowi na czymś mózg zawiesi :))))))))))))))
Po kilku dniach, całe szczęście, mi się odwiesił. Przecież oprócz serwetek jest jeszcze kilka rzeczy, które mogę zrobić. A że lubię rzeczy praktyczne i oliwę z oliwek złapałam za butelkę i pędzle. Tak właśnie powstała oliwkowa butelka na oliwę z oliwek.
Czy jest wystarczająco oliwkowo-żółta, oceni Wyzwaniowa Szefowa, czyli Danutka.
Kolor, jak już pisałam nie mój zupełnie. Nie mam nic oliwkowego w szafie ani w wystroju domu. Natomiast uwielbiam oliwki i jem je jako przekąskę w taki sam sposób w jaki inni jedzą jabłka :)
To tyle na dziś, czekam na ocenę Danusi, a następny mój post znów będzie chwalipięcki :))))
Do następnego :)
Ewuniu buteleczka napewno spodoba sie i szzefowej i Stefankowi. Jest fantastyczna. Chyba muszę takowapoczynić na oliwę. Przynajmniej nikt nie bęziemiał wątpliwości jaką oliwę bierze do rąk.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu, butelka jest po oliwie, ale ją przeinaczyłam :) Teraz nawet czytac etykietki nie trzeba :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ewciu, nie samym ogrodem, drutami czy szydełkiem się parasz. Butelka żadnych wątpliwości nie ma, że na oliwę z oliwek przeznaczona, wygląda rewelacyjnie. Podejrzewam, że szefowa ostatnio diety przeróżne, zdrowe preferuje, to razem ze Stefanem, butelkę nie tylko zaakceptuje, ale być może nawet Ci ją " zajumie". Chociaż nie, trochę daleko od siebie mieszkacie, to może poczta byłaby dobrym rozwiązaniem.
OdpowiedzUsuńOj głupoty plotę, rozmarzyłam się, ale zdolna bestyjka z Ciebie, bo posta niezłym żartem ukrasiłaś.
Pozdrawiam cieplutko, ponoć lato do nas wraca.)
Dziękuję Danusiu, jeszcze muszę nad cieniowaniami popracować, bo za nic mi nie cha wyjść tak, żeby wyglądały jak cieniowanie, a nie jak przybrudzone ;) Do Danusi chyba mam kawałek drogi :)
UsuńCiesze się z powrotu lata :)))))))))))))))))))))
Cłuski :*
Ewuniu buteleczka śliczna, też miałam taką zrobić na to wyzwanie ale teraz zmienię koncepcję. Twoja jest taka śliczna a po co się dublować,wymyślę coś innego. Oliwy używam chociaż za oliwkami nie przepadam dla mnie są bez wyrazu ale to dla mnie. Pozdrawiam cieplutko i miłej niedzieli Ci życzę:)
OdpowiedzUsuńMoniu, ja chętnie bardzo oglądnę Twoją wersję. Sama nie mogłam się do końca zdecydować jak ona ma wyglądać, a warto podglądnąć pomysły innych :)
UsuńPozdrowionka :)
Butelka jak marzenie, a najbardziej podobają mi się te oliwkowe wypukłości na niej :-)))))
OdpowiedzUsuńChciałam je Agnieszko spatynować i za nic mi nie wychodziło tak jak chciałam. Zostawiłam więc tak jak wyszło i nie jestem do końca zadowolona z efektu.
UsuńDziekuje bardzo :)
Wpadłaś na bombowy pomysł , butelka wyszła super i na pewno zostanie zaakceptowana. Ja też miałabym problem znależć coś oliwkowego u siebie. Pozdrawiam i miłej niedzieli !!
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu. Oliwkowy to kolor jak dla mnie troszkę za smutny i bez wyrazu, a ja lubię wesoło, radosnie, ekspresyjnie. Ciesze się, że nie tylko ja :)))))))))))))))))))))))
UsuńBuziaczki :)
Może i to nie Twój kolor, może i nie masz do niego przekonania, może i spowodował Ci zawieszenie mózgu, ale zrobiłaś genialną pracę, idealnie pasująca do tematu oliwkowego, do oliwkowej butelki i do oliwy w ogóle ! Dla mnie rewelacja, myślę, że nie tylko dla mnie :)
OdpowiedzUsuńUściski :)
Dziękuję Bożenko, ale nie jestem do końca zadowolona z tej pracy. Kilka szczegółów chciałam zrobić inaczej, ale umiejętności jakby za małe ;) Została taka, bo już nic więcej nie wymyślę :)
UsuńBuziolki :)
Butelka rewelacyjna:)spodoba sie szefowej!
OdpowiedzUsuńOsobiscie nie lubie oliwek:)
Pozdrawiam
Dziękuję Agatko :)
UsuńMoże kiedyś się przekonasz do ich smaku. Ja też ich nie lubiłam kiedyś :))))))
Super pomysł, butelka na oliwę wygląda świetnie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuję Małgosiu :)
UsuńWspaniała butelka, aż trudno od niej oczy oderwać. Po prostu świetna jest.
OdpowiedzUsuńDziekuję Izo :)
UsuńPiękna butelka,w takim opakowaniu,to każda oliwa będzie jak ambrozja,a z cieniowaniem masz pewno ten sam kłopot co ja,naszym niespełnionym marzeniem jest malować,a jak się nie umie,to i trudniej jest opanować cieniowanie ,dla tych,co mają w łapkach dryg do pędzelka,to łatwiej przychodzi,ale Twojej butelce według mnie nic nie brakuje,jest cudna,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo tak Lucynko, masz rację. To chyba o to malowanie chodzi. W głowie siedzą piękne pomysły, a nic przez ręce z tej głowy nie chce się przelać :))))))
UsuńDziękuję za tak miłe słowa i pozdrawiam serdecznie :)
Nawet pusta tak butelka mogłaby mi stać na półce choćby tylko dla ozdoby bo oliwy z oliwek nie lubię,a tym bardziej oliwek. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Miciu :) Miło czytać takie słowa :)
UsuńMiłego dnia :)
Ewciu jesteć WIELKA , czemu mnie się tak mózg nie odwiesza - pomysł na decu na butece z olejem z oliwek jest genialny, nawet mam w swoich zbiorach tą serwetkę. Super wyszło i u mnie masz Nobla za ten wynalazek .
OdpowiedzUsuńA kawał .. no cóż typowy dla faceta im wolno , nam nie :-)
Pozdrawiam serdeczności przesyłam
Dzięki Aniu :))))))))))))))))) Pomysł prosty jak drut, zdekupażować butelkę po oliwie na butelkę na oliwę :)))))))))))))))))
UsuńBuziaczki ślę :)
jak najbardziej butelczyna oliwkowa... naprawdę ładna !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ewo
Bardzo dziekuję Joasiu :)
UsuńMiłego tygodnia :)
Piękna butelka - prawdziwie oliwkowa:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziekuję :)
UsuńPozdrawiam również :)
Bardzo ładnie prezentuje się ta oliwkowa butelka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo dziękuję :) Miłego tygodnia Bogusiu.
UsuńWyzwanie oliwkowe odrobiłaś na medal, bardzo ładna buteleczka Ci wyszła .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuję bardzo :)
UsuńNie trawie oliwek i oleju też ale butelka bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńA ja Reniu, uwielbiam oliwki i oliwę z nich,a z tą butelka wciąż mi się wydaje, ze jest cos nie tak :)))))))))))))))))))))))))))))))))
UsuńPiękna ta butelka :) Dziękuję za tak miłe powitanie. Pozdrawiam cieplutko :D
OdpowiedzUsuńTo ja bardzo dziękuje, za czas i ochotę bywania u mnie :)
UsuńMiłego wieczoru
Wspaniały pomysł na oliwkową butelkę na oliwę z oliwek.Jesteś wszechstronnie uzdolniona i wychodzi Ci to pięknie.(muszę też pomyśleć o decoupage).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Nikno, zaczerwieniłam się ;) A do decu namawiam :)
UsuńBuiaczki :)
Świetny pomysł z tą butelką. Zrobiłaś świetną butelkę i niepowtarzalną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Dziękuję Teresko :) Bardzo się ciesze, że Ci się podoba :)
UsuńPozdrawiam równie serdecznie :)
No i kochana, jak na kogoś, komu kolor nie podpasował, poradziłaś sobie z tematem super. Buteleczka świetna i oliwki na niej prezentują sie świetnie, myślę że Danusia zaliczy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidziu bardzo :)
UsuńMnie się butla bardzo podoba, świetny pomysł, nawet mam myśl co bym w niej trzymała. A kawał o konsternacji bardzo mnie ubawił. Pozdrawiam goraco kochana.
OdpowiedzUsuńDziękuję Marysiu :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Witaj Ewuniu! Podoba mi się Twoja butelka i zapewne trzymasz w niej oliwę:) Mistrzosko wykonana, gratuluję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Tak Aniu, oliwę :) Dziękuję za te słowa, spod Twojej ręki są one bardzo dla mnie ważne :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ewuś patrzę i podziwiam, bardzo mi się podoba i na pewno spodoba się Danusi. Piękna butelka i widzę że świetnie się odnalazłaś w tej technice. Brawo!
OdpowiedzUsuńDziękuję Emko. Jeszcze dużo muszę się nauczyć, a wiem, że i tak wszystkiemu nie podołam. Jednak bardzo mnie cieszy ozdabianie serwetkowe :)
UsuńBuziaki
śliczna ta butla, zupełnie z moim stylu, tzn. takim jaki lubię (niestety nie umiem zrobić, ale może kiedyś...)
OdpowiedzUsuńZawsze można spróbować, tylko wtedy dowiemy się czy damy radę :)
Usuńdziękuję i pozdrawiam :)
Pomysł prosty ale efekt świetny! Takie drobiazgi cieszą na co dzień. Butelka wygląda ślicznie i bardzo ozdobnie a co najważniejsze nie będzie wątpliwości co jest w środku.
OdpowiedzUsuńMiłego tygodnia Ewuniu!
I przede wszystkim nie wygląda jak większość tych sklepowych :)
UsuńDziękuję Ewuniu i uściski wysyłam :)
Piękna buteleczka pozdrawiam ☺
OdpowiedzUsuńJa też do oliwek słabość mam, a kolor oliwkowy to w dekupażu jeden z moich ulubionych:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie Ci ta butelka wyszła:-)
Dziękuję Reniu za te słowa :)
UsuńKonsternacja :-) - nie ma to jak męski punkt widzenia :-)
OdpowiedzUsuńEwciu, butelka chyba bardziej oliwkowa być nie mogła. Niby prosty i niemal oczywisty pomysł, ale jaki efekt! Mnie się podoba ogromnie!!!
Beatko, cieszę się, że Ci się podoba. Czasem najprostsze rzeczy są najlepsze, zwłaszcza, gdy nie ma pomysłu na te bardziej skomplikowane :)))))))))))))))
UsuńBuziaki :*
Super pomysł na udekorowanie butelki na oliwę:)
OdpowiedzUsuńFajna dekoracja butelki:) Świetnie wyszedł decoupage z tymi oliwkowymi motywami. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że już wcześniej napisałam komentarz, ale nie mogłam go znaleźć, więc napisałam drugi... Od przybytku głowa nie boli, prawda?
UsuńDziękuję Anettko za wszystkie trzy :))))))
UsuńŚlicznie prezentuje się Twoja oliwkowa butelka na oliwę z oliwek,fajnie mieć taką na półce w kuchni )))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)))
Musze jeszcze w kuchni jakieś półki zawiesić Lucynko :)))))))))))))))
UsuńPozdrowienia gorące :)
Ewuś późno przybywam do Ciebie,ale czasu nie było,choć pracę widziałam od razu.
OdpowiedzUsuńPrzyznam ,że będziesz mieć najpiękniejszą butelkę na oliwę ,wyszła kapitalnie i mnie się ona strasznie podoba .Odwaliłaś kawał dobrej roboty i cieszę się ,że dałaś radę z takim kolorkiem .
Buziaki kochana :)
Danusiu... Ty wiesz, że gdyby nie Ty, to ta butelka wcale by nie powstała :*
UsuńPomysłowa, praktyczna i pięknie wykonana ;)
OdpowiedzUsuńPrześliczne wykonanie i ciekawy pomysł ;)
OdpowiedzUsuńSuper ozdobiona buteleczka :)
OdpowiedzUsuńI tym postem przypomniałaś mi że minęła pierwsza połowa miesiąca a ja nawet przez chwile nie myślałam co zrobić... i to jest konsternacja.
OdpowiedzUsuńButelka wyszła świetnie i jest bardzo w temacie więc Stefan będzie zadowolony :) pozdrawiam
Super butelka :)
OdpowiedzUsuńButelka mega oliwkowa w każdym detalu. Ładnie jej w tej serwetce.
OdpowiedzUsuńPiękna butelka! Ciekawy pomysł i same oliwki załatwiają sprawę koloru. :))
OdpowiedzUsuńOliwkowa butelka przpięknie się prezentuje:) - Pozdrawiam i zapraszam:)
OdpowiedzUsuńEwuś, cieszę się że się zresetowałaś, bo stworzyłaś wspaniałą butelkę, w sam raz na oliwę! Też mam problem z tworzeniem czegoś co w żaden sposób mi nie pasuje, na szczęście sóweczkę zawsze mogę podarować na jakiś koncercik charytatywny;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Efciu rewelacyjnie sobie poradziłaś z wyzwaniem :)
OdpowiedzUsuńZrobiłaś fantastyczna butelkę ... wyzwanie powinno być zaliczone.
OdpowiedzUsuńEwcia, a jak białe marcinki, masz, bo u mnie już kwitną i teraz mogę wykopać.
Pozdrawiam:)
Pierwsza klasa! Super ozdoba w każdej kuchni.
OdpowiedzUsuńteż zastanawiałam się nad tego typu butelką. Ale troszkę się bałam, że kolor mało oliwkowy.
Pozdrawiam:))
No ja też mogłabym mieć zakusy na taką butelkę:-)
OdpowiedzUsuńŚwietna buteleczka w decu.
OdpowiedzUsuńPieknie się prezentuje butelka z oliwkami, w każdej kuchni powinna stać na widoku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper butelka na oliwę Ci wyszła ... podoba mi się . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEfciu :)
OdpowiedzUsuńsuper butelka miło by było w każdej kuchni z taką
pozdrawiam
Mag
Świetna :)
OdpowiedzUsuńJako wielbicielka oliwek twierdzę, że Twoja butelka wyszła świetnie i jest naprawdę ładna :-)
OdpowiedzUsuńButelka świetnie wyglada - i jak bardzo praktycznie :)
OdpowiedzUsuńI w dodatku nie przepuszcza światła - co będzie bardzo dobre dla prawdziwej oliwy :)
Pozdrawiam.
Ewcia sorki zaniedbałam Ciebie...
OdpowiedzUsuńButelka na oliwkę jest cudna,w moich kolorkach,więc przemawia do mnie po stokroć.
Zdolniacha z Ciebie.pozdrawiam cieplutko:)
to chyba najbardziej "oliwkowa" praca pod wyzwaniem,
OdpowiedzUsuńwprawdzie jeszcze przez wszystkie nie przebrnęłam ( to a`propos złodzieja co mi czas zwędził;-D )
ale juz chyba bardziej "oliwkowa" być nie mogła :-D
Super butla:0 od razu wiadomo co w niej jest:)
OdpowiedzUsuńButelka jest oryginalna.Wiadomo co w niej jest.Piekna.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńButelka jest oryginalna.Wiadomo co w niej jest.Piekna.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń